eKrawiectwo.net

ja miałam dddddługiiii tren ale idący od bolerka (proboszcz zapowiedział że welon odpada w moim przypadku a chciałam żeby córka i bratanica mi niosły welon, który też miałam ale krótki).
Bolerko uszyłam z tiulu (bo lato było) i przedłużeniem go był ten tren. nawet nieźle widać bolerko

--- Ostatnio edytowane 2011-12-07 22:20:53 przez wikuniakwl02 ---

Widać , widać bolerko z trenem, fajny efekt, ale we włosach też coś masz jakby taki ala welon ? Druhenki tez fajowskie Moja siostra miała tren, suknia ciężka tren podpięty pętelką na guziczek co chwila się zrywała, w końcu przyszyłam jej go na stałe bo i tak już nie zamierzała go odpinać, a jak się panna młoda dobrze bawi i sobie potańczy to pętelka tego nie utrzyma. Lepszy jest wiązany pod spodem, ale tak jak Stefcia pisze z sukni robi się dzwon i niezbyt to wygląda ciekawie.

--- Ostatnio edytowane 2011-12-08 08:01:05 przez Magda ---

Olek , sukienke mam szyć.Dzięki za wszystkie Wasze podpowiedzi.
Z tym bolerkiem ,przedłuzonym jak tren dobry pomysł, bo klientka myślała o bolerku w kształcie fraka z tyłu tylko żeby było z koronki.
Wikunia, ładnie wyglądałaś, dzięki za zdjęcia, jak człowiek widzi daną rzecz ,to łatwiej ją uszyć.
A druhenki w sukienkach wyglądały ślicznie.
Dziewczyny , jeszcze raz dziękuję.