eKrawiectwo.net

Heh Ja nie mam wyjścia Plastikowa fiszbina to jedyna opcja, gdyż zastosowana na każdym centymetrze daje efekt i długotrwałość jak stalowa użyta rzadziej- zwłaszcza ta z Anglii. Gdybym zastosował taką stalową jedna przy drugiej, te rozcięcia na biodrach (widoczne na zdjęciu) nie zginałby się w talii, a jeśli nawet to gorset szybciej uległby porwaniu w tych miejscach. Stalową użyję jedynie z przodu i z tyłu- przy sznurowaniu

--- Ostatnio edytowane 2012-03-20 20:56:49 przez LudwikXVI ---

Wcale nie mówię, że to źle, zdaję sobie sprawę że konstrukcja twojego gorsetu różni się od moich i jestem szczerze ciekawa efektu

Tylko najpierw muszę poczekać, aż rodzice kupią mi maszynę, po maturze oczywiście;/ Ręcznie nie dałbym rady przeszyć tylu metrów tuneli na fiszbiny