eKrawiectwo.net

Słuszna uwaga!

Zagrałam vabank, bo czasu mało do urodzin, złożyłam propozycję 4423. Zobaczymy, czy przejdzie

Dzięki za porady, coś mi jednak rozjaśniły
Choć przyznaję, że zachwyt SilverCrestem jest wciąż dla mnie zagadką.

A jakie macie zdanie o maszyny z Ikea? Jakaś znajoma jest zadowolona (przeszywa coś okazjonalnie), druga się zastanawia. Warto?

Witam serdecznie .

Od kilku dni przebijam się przez blogi, fora, filmy na YouTube, aby dokonać dobrego wyboru maszyny do szycia.
Generalnie pomysł urodził się, gdy moja żona wspomniała coś o tym, że pewnie oddamy koszulę do skrócenia rękawów i nieopatrznie dodała: "Szkoda, że nie mamy maszyny do szycia, bo sama bym to zrobiła".

Pomyślałem, że maszyna w domu to dobry pomysł. Może przy okazji i ja bym się skusił na przygodę z szyciem. Maszyna służyłaby dwóm osobom. Głównie proste przeróbki, ale w przyszłości może sporadyczne szycie koszul, czy nawet spodni na własne potrzeby.
No i się zaczęło. Od najtańszych modeli, poprzez opinie na temat Łuczników, nieuchwytnego SilverCrest'a i przeczytanie tego wątku od 2014 roku , dobrnąłem do wielokrotnie polecanej Janome Juno E1015 (cena ok. 500 zł).
I to właściwie byłby mój wybór (mimo braku kilku funkcji), gdyby nie Janome Juno E1019 (cena ok. 750zł), która posiada raczej wszystko, co polecano w poradach.

Ta druga maszyna różni się od pierwszej:
- chwytaczem rotacyjnym
- regulacją szerokości ściegu (E1015 chyba tylko zygzaka)
- nawlekaczem igły
- zewnętrznym obcinaczem nitek
- wyłączanym transporterem.

I tu pytanie do Was. Czy powyższe różnice są warte 250 zł, szczególnie lepszy chwytacz rotacyjny, docisk i regulacja szerokości ściegu.
Czy dzięki nim rozpoczęcie przygody z szyciem będzie przyjemniejsze (prostsza obsługa, mniej nerwów)i bezpieczniejsze (trudniej coś popsuć, źle założyć szpulkę, czy źle nawlec igłę)?
Może ktoś używał tej maszyny i jest w stanie wyrazić opinię na jej temat?

A może poczekać na SilverCrest'a w Lidlu? Tylko kto zgadnie do kiedy?

Będę wdzięczny za wszelkie opinie, które przybliżą mnie do zakupu .

--- Ostatnio edytowane 2015-05-24 23:21:28 przez Rafaello ---

EDIT: Wcześniej wpisałem, że ma regulowany docisk. Jednak nie ma .

--- Ostatnio edytowane 2015-05-25 13:17:43 przez Rafaello ---

Chwytacz rotacyjny... Moim zdaniem - nie ma wielkiej różnicy ani w trudności użytkowania, ani w głośności maszyny /co podają niektórzy/, argument że widać szpulkę przez plastikową płytkę jest dla mnie śmieszny... Za to - w maszynie z wahadłowym znacznie łatwiej ustawia się naprężenie dolnej nitki /łatwiejszy dostęp i możliwość wykonania próby bez szycia/.

Regulacja szerokości wszystkich ściegów - to duży plus.

Nawlekacz igły - mam, nie używam I tak trzeba go dobrze ustawić i "sprężyć się", żeby dobrze zadziałał. Osoby dalekowzroczne będą miały taki sam problem z nawlekaniem igły, jak robiąc to ręcznie.

Zewnętrzny obcinacz nitek - zupełnie bez sensu. To po prostu rodzaj ostrego kantu, o który zahaczasz żeby obciąć nitkę przynajmniej 10 cm za brzegiem materiału. Po czym bierzesz do ręki nożyczki czy obcinaczki i docinasz nitkę "do porządku". Czyli bez sensu.

Wyłączany transport - maszyny które tej funkcji nie maja zaopatrzone są w płytkę do zakrywania transportera - efekt taki sam...

No to nie wiem, czy pomogłam... Jeden plus za 250 zł...

Ania

Przeczytałam forum i teraz mam krótkie pytanie techniczne:
- mam możliwość zakupienia jednej z polecanych maszyn. W stanie nowym. Kłopot jest taki, że ma uszkodzony podajnik na nici. Czy to jest bardzo groźne i nie da się naprawić?

Wielkie dzięki za pomoc .

Witam
Jestem tu po raz pierwszy i ogromnie potrzebuję pomocy. Studiuję projektowanie ubioru na ASP, kończę właśnie pierwszy rok. Do tej pory pracowałam na starych łucznikach, które kocham całym sercem ale nie są moją własnością i muszę w końcu zdecydować się na zakup własnego sprzętu. Potrzebuję maszyny "uniwersalnej" choć wiem, że taką najtrudniej znaleźć. Od osób w moim otoczeniu słyszałam, że maszyny firmy Brother cieszą się dobrą opinią. I tak oto znalazłam maszynę Brother BN27 Czy ma ktoś może ten model i mógłby się podzielić swoją opinią?

Dziękuję serdecznie za odpowiedź Cena w przypadku maszyny nie gra dla mnie tak dużej roli, ponieważ znalazł się w rodzinie sponsor warunek jest jeden: ma być dobra i spełniać moje oczekiwania. Mam pytanie co do proponowanego modelu. Czy ustawienie długości i szerokości ściegu i naprężenia nici można ustawić płynnie czy są stopniowane? Bardzo mi zależy na możliwości płynnego ustawienia tych rzeczy.. I czy w ogóle są? Bo nie mogę się doczytać.

Regulacja naprężenia nici to standard - chyba nie ma maszyny, która by jej nie miała...

Co do regulacji szerokości - to ta maszyna ma ją tylko w dla podstawowego ściegu zygzakowego.

Ania

Regulacja naprężenia nici to standard - chyba nie ma maszyny, która by jej nie miała...

Co do regulacji szerokości - to ta maszyna ma ją tylko w dla podstawowego ściegu zygzakowego.

Brother ma tę regulację dla wszystkich ściegów. Wskazuje na to odrębne pokrętło.

Ania

Dziękuję za informację Głównie chodziło o płynność regulacji czy posiada. Wiem, że zdarzają się maszyny ze "stopniowanymi" gdzie nie da się wybrać niczego pomiędzy a to potrafi zepsuć humor.. Zdecyduję się chyba jednak na Brothera w takim razie. Mam nadzieję, że mnie nie zawiedzie.

--- Ostatnio edytowane 2015-06-09 19:33:52 przez Verufael ---