Wersja do druku

4 strony: < 1 2 3 4 >

Avatar użytkownika
Świeżynek
Dziękuję wszystkim za rady :)

Zadzwonię do serwisu, może pomogą.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Życzę powodzenia w rozwikłaniu zagadki. Jeśli będziesz mogła i chciała, napisz proszę kilka słów, co było przyczyną.

Fides
Avatar użytkownika
Świeżynek
Dodzwoniłam się do serwisu, pan zdziwił się, że maszyna nie ma kontroli docisku stopki i stwierdził, że faktycznie to może być przyczyną lub coś z ząbkami przesuwającymi materiał. Zalecił wysyłkę kurierem w celu sprawdzenia :)

Po powrocie do domu stwierdziłam, że jeszcze się pomęczę i dzięki waszym radom i filmikom udało mi się wypracować kompromis ;)maszyna robi pierwszą poziomą linię i kiedy potem przechodzi do pionowej przesuwam materiał ręcznie, dalej już idzie samo. Wymaga to przećwiczenia i wyczucia ale szyję tylko na swoje potrzeby i chyba nie opłaca się bawić w serwisy...

Podsumowując - dziękuję bardzo za pomoc :)
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Dobrze, że próbujesz. Stopka do dziurek wykonuje górny rygielek i prawą stronę dziurki samodzielnie, tak?
Mam pytanie, jak na spodzie wygląda dziurka po obszyciu? Jest dużo nitek, jakiś węzeł, coś, co mogłoby blokować przesuwanie stopki na samym początku?

Fides

PS.
Na tym filmie widać, że dwa etapy ustawiania wajchy: 1 - opuszczanie, 2- popchnięcie w tył. Czy u ciebie też tak się dzieje? http://youtu.be/RaEHF1net80?t=18m5s



--- Ostatnio edytowane 2014-07-19 09:55:29 przez Fides ---
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Assani - jeśli to problem z transporterem - to jednak radziłabym wysłanie do serwisu, bo możesz mieć problemy z innymi czynnościami. Czy maszyna jest jeszcze na gwarancji?

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Świeżynek
Tak, wajcha jest ustawiona tak jak na filmie, po obszyciu dziurka wygląda normalnie z obu stron (żadnych supełków, pętelek itd). Maszyna robi sama dolny rygielek, potem muszę przesunąć materiał razem ze stopką w dół żeby zrobić lewą stronę, następnie górny rygiel i prawa strona robią się już same.

Używałam już różnych ściegów z tej maszyny i wszystko działa ok, materiał się normalnie przesuwa.

Maszyna jest jeszcze na gwarancji. Z jakimi innymi czynnościami mogłabym mieć problem, gdyby to faktycznie była wina transportera? Po prostu nie wiem czy jest sens ją do nich wysyłać jeśli to ma wpływ tylko na używanie tej jednej stopki do robienia dziurek :)
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Na przykład kiedy przyjdzie ci szyć dekoracyjne rygielki gęstym zygzakiem, przyszywać szlufki, a co gorsza - aplikacje. Może być tak, że grubo pod stopką plus gęsty ścieg satynowy /gęsty zygzak/ - i maszyna nie będzie chciała przesuwać materiału.

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Jeśli jest na gwarancji - to nic nie zapłacisz ani za kuriera w obie strony, ani za przegląd maszyny. Uważam, że warto to sprawdzić.

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Świeżynek
Dziękuję za tak szybką odpowiedź :) W takim razie faktycznie może warto wysłać do serwisu... Skończę to, co zaczęłam szyć wyślę do nich maszynę.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Assani, z tego co odpowiedziałaś na mój wpis, wynika, że jest problem z transportem do tyłu. Też uważam, że warto sprawdzić, co jest nie tak. Transporter wymaga regulacji.

Fides

--- Ostatnio edytowane 2014-07-20 15:10:06 przez Fides ---

4 strony: < 1 2 3 4 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.