Wersja do druku

2 strony: < 1 2

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Pan Arek mówi podobnie. Za jego radą napisałam do gazety. Zachęca mnie też do dalszej pracy. Tylko dla kogo? W Polsce zostałam sama. Mieszkanko mam dużo mniejsze. Musiałam sprzedać szafę i krzesła. Jednak na półki , skrzynki i lalki nie było chętnych . Najgorsze, że stół ,który oddałam sąsiadce został przez nią spalony w piecu.
Pani Małogosiu
Przeczytałam artykuł. Trzymam kciuki, żeby się Pani udało robić dalej to, co Pani kocha. I żeby to ktoś docenił.
I fajna babeczka z Pani (jeżeli mogę tak powiedzieć). Przyznam, że trochę inaczej sobie Panią wyobrażałam.
..Ten spalony stół, czy to ten ze zdjęcia wyżej? U nas był taki (zwykły nieozdobiony), babci i dziadka. Jak zobaczyłam zaraz mi się przypomnieli:(

--- Ostatnio edytowane 2015-02-21 22:54:46 przez mmstycha ---
________________________________________________________
Anielska cierpliwość wymaga diabelskiej siły...Dla niektórych osób trzeba uzbroić się w cierpliwość, wyrozumiałość....ewentualnie dobrą patelnię...
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Piękne rzeczy... Dużo bym dała, żeby mieć Panią w sąsiedztwie :kwiatek: Za ten spalony stół, tobym "szanownej" sąsiadce wycieraczkę podpaliła :zly: Nie sądzę, bynajmniej, aby Pani styl był wiejski, jak dla mnie to czarująco romantyczne mebelki. Nadają wnętrzu przytulności i charakteru, a DOM powinien przecież taki być. Jestem przeciwniczką pustych, zimnych, oszczędnych wręcz, żurnalowych wnętrz, które nie mają historii, duszy i nic nie opowiadają o ludziach, którzy tam żyją. Pani prace mają swój urok i oddają prawdziwe serce do tworzenia rzeczy pięknych.
Mam nadzieję, że nie zniechęci się Pani w swojej twórczości i skorzysta z podpowiedzi życzliwych tu osób. Z doświadczenia w pracy w placówkach opiekuńczo - wychowawczych wiem, że takie osoby są na wagę złota. Nie wydaje mi się, żeby ktokolwiek wysyłał Panią na jakiekolwiek szkolenia, ostatecznie wolontariusze mogą pracować z dzieciakami tylko pod nadzorem wychowawcy dyżurującego.
Na swoim talencie może Pani również dorobić parę groszy, amatorów rękodzieła jest mnóstwo a i okazji zbytu otwarło się wiele, oprócz allegro, ma Pani do wyboru również olx, gumtree etc. Wiele osób zakłada również konto na facebooku i tam reklamuje swoje wytwory. Wierzę, że Pan Arek podpowie Pani, jak to ogarnąć.
A co do syna, no cóż, teraz podobają mu się nowoczesne i minimalistyczne rozwiązania, a za parę lat na pewno doceni, jaki skarb miał przy sobie :pocieszacz:
Życzę powodzenia i weny twórczej, czekamy na kolejne prace :D:D Pozdrawiam serdecznie!
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Co do stylu w domu. Też mnie odstręcza moda na kanciaste meble w zimnych kolorach. Sama ustawiłam w kuchni meble w spadku po babci i wyciągnięte z garażu. Które przemalowałam i ozdobiłam decoupage. Siedzę teraz przy biurku, które liczy sobie blisko czterdzieści lat. Wcześniej było stolikiem fryzjerskim dziadka. Wystarczyło go tylko podszlifować, pokryć bejcą i polakierować. Dorzucić do tego ręcznie robione firanki w oknie. I efekt babciny jest, choć do tej funkcji mi jeszcze daleko. :) Mam w nosie gadanie innych. To ja tu mieszkam i mi się ma podobać. :)
________________________________________________________
Mam złoty charakter. Dlatego taki ciężki. :D
Moja TFUrczość różna
http://teofano.blogspot.com/
Avatar użytkownika
Krawiec-Filozof
Tak jest! A jeżeli komuś nie odpowiadają klimaty mojego wnętrza - to prawdopodobnie się nie dogadamy. I tak to właśnie działa.
Czasem bardzo klimatyczne może być wnętrze typu "laboratorium", a czasem typu babcinego jest po prostu zagracone i zmurszałe...
Zawsze musi mieć "to coś"... I osobowość lokatora.:)
________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej
2. maszynisty
https://www.facebook.com/Zibiasz
Avatar użytkownika
Świeżynek
Od roku w bibliotece osiedlowej organizowane są spotkania zajęciowe decoupage. Tam zaczęłam od prostych dekoracji butelek , ale bardzo daleko mi jeszcze do tak pięknych rzeczy jak Pani. Proszę nie rezygnować za żadne skarby z tego zajęcia . To istne cuda.
Avatar użytkownika
Świeżynek
Pani Małgosiu, piękne prace! prosze sie nie zniechecac i tworzyc choćby dla siebie jeśli Pani to sprawia przyjemność :) mnie się Pani prace bardzo podobaja i z tego co widać na forum nie tylko mnie. pozdrawiam serdecznie i zycze duzo ciekawych pomyslow
Avatar użytkownika
Świeżynek
co za cudeńka ;)

2 strony: < 1 2

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.