Wersja do druku

2 strony: < 1 2

Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Poza tym - materiały dekoracyjne z reguły mają większą gramaturę /są cięższe, grubsze i lepiej się układają/, więc są droższe...

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Temat , jak z nieba mi spadł!!
Mam zamiar uszyć narzut na łòżko małżeńskie 200x200. Już wiem, że mteriał będzię łączony. Zastanawiałam sié czy surówka bawełniana lub lniana się nada.
Chciałabym aby materiał był dość wytrzymały i chciałabym go użyć również do obicia oparcia.
Macie jakieś rady? Acha, i trochę się boję, że materiał krzywo się ułoży i będzie krzywy. Jak temu zapobiec (oprócz dekatyzacji, oczywiście).

--- Ostatnio edytowane 2015-01-23 23:32:53 przez Iwi ---
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Od końca :-)

Poddać się materiałowi. Będzie luźno leżał, więc nie ma mowy, że jak ciuch - ułoży się na sylwetce. Po zdekatyzowaniu rozprasować, rozłożyć i określić kąt prosty w stosunku do brzegu fabrycznego.

A surówka? Jeśli jest gęsto tkana - będzie dobra.

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Dziękuję, Aniu.

I jeszcze jedno: jak można łatwo zdekatyzować większy kawał materiału. Mam na myśli od 8 mb wzwyż.
Niestety, pralkę mam 6kg, a wiadomo- im gęściej tkana taka surówka, waga wzrasta.
Pralnie odpadają... sami chińczycy w środku...i dogadaj się z takim po hiszpańsku... a! Wanny w domu brak...

Jak się dobiera temperaturę wody do dekatyzowanej tkaniny. Nie znalazłam nigdzie dokładniejszych info.
Ostatnio, jak mi się zdarzyło dekatyzować bawełnę, wkładałam ją do wody która zwrzała 10 min wcześniej ( jeśli to była bawełna lub len).

--- Ostatnio edytowane 2015-01-24 14:29:30 przez Iwi ---
Avatar użytkownika
Administrator
Dekatyzuję zwykle w lekko ciepłej wodzie.
lwi a prasowanie żelazkiem z dużą ilością pary? Żmudna robota ale jak wanny brak a do pralki wchodzi tylko 6 kg.
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Hmmmm...czy do bawełny i lnu to wystarczy?
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Co do temperatury - to zamaczam w takiej, w jakiej będę prała gotowe rzeczy. Czyli nie więcej niż 40 stopni, bo inaczej mi się nie zdarza.

Para wystarczy do bawełny i lnu, ale trzeba jej sporo. Czasem widać jak materiał się kurczy :-)

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Dziekuję Aniu i Suzanno.

Normalnie niemal wszystkie bawelny prasuję na b.wysokiej temp. Inne tkaniny- staram się szukac wskazówek na bierząco, ale szczerze powiedziawszy na zagranicznych stronach nie znalazłam takowych informacji a na polskich często pisze, że tkaninę trzeba zdekatyzować i tyle.

Gdy się dorwę do tej surówki to chyba samozapłonu dostanę. Trza Mikołaja błagać albo o prasowalnicę albo stacjė pary.
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Albo spryskiwać materiał wodą ze spryskiwacza. Zapominamy już o takim "urządzeniu" :-)

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
O nie, nie zapominamy. Pomimo iż żelazko ma własny spryskiwacz , to ja msm dodatkowo przygotowaną butelkę ze dpryskiwaczem. Używam właśnie przy obrusach, zwłaszcza jednym lnianym.

2 strony: < 1 2

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.