Wersja do druku

Avatar użytkownika
Świeżynek
Witajcie. Mam sukienkę ślubną z atłasu, chciałabym do niej doszyć jeszcze tiul żeby była bardziej okazała i "księżniczkowa" :) Zastanawiam się ilukrotność obwodu pasa tiulu kupić żeby ładnie się układał. Macie z tym jakieś doświadczenie?
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Trzeba zapytać tej, która będzie szyła :)
________________________________________________________
Praca rozumna i wytrwała, która nie myśli o zbieraniu owoców w tydzień po siewie, nad przepaściami przerzuca mosty. B. Prus
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Jak pójdziesz w obwód pasa, to pięknie się pogrubisz i będziesz księżniczką w rodzaju Fiony.

A nie o to ci chyba chodzi.

Kroić trzeba z koła albo części koła, a ilość tiulu będzie zależała od jego szerokości, ilości warstw, rodzaju krojenia - i zapotrzebowania zapodanego przez krawcową.

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Świeżynek
Sukienka jest już gotowa, z tym, że jest to sam atłas jeśli chodzi o część spódnicową, dlatego chciałabym po prostu doszyć na wierzch tiul by wyszło coś na zasadzie takiej jak na zdjęciu. Myślałam, że po prostu można kupić tiul z metra i zmarszczyć w pasie na tyle dużo by powstał taki efekt. Ale być może jestem w błędzie, bo moje jedyne doświadczenie z krawiectwem to ubrania robocze w szkole odzieżowej ;)

Avatar użytkownika
Świeżynek
Jakbyś zmarszczyła w pasie to wyjdzie strasznie grubo w talii, i tak bezkształtnie. Wydaje mi się, że najlepiej szyć z koła i pod spodem robić kaskadowe warstwy, żeby była rozłożysta.
I na to trzeba będzie chyba bardzo dużo tiulu.

Widziałam też na jednym blogu jak dziewczyna szyła tiulową spódnicę z prostokąta i uzyskała super efekt. Ale teraz nie pamiętam co to był za blog.

________________________________________________________

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.