eKrawiectwo.net

Dzień dobry
Zamierzam się do zrobienia niemałego projektu sukienki. (załącznik poniżej) Mój problem to... Jaki materiał* najlepiej użyć aby w miarę podobnie się układało? Nie chce do tego stelażu/pół koła ani robić żadnych plisów :<
Macie jakiś sprawdzony trick na uzyskanie podobnego efektu? Jakiś drucik, czy może podłożyć tiul?
Chciałabym wspomnieć, że dół sukienki będzie farbowany na ombre (jeśli wszystko wszystko pójdzie po mojej myśli) jeśli to coś zmieni w wyborze materiału.
Z góry dziękuję!

Edit: Np. coś takiego: http://img.szafa.pl/ubrania/0/012311910/1350583023/suknia-sluba-z-przodu-krotka-z-tylu-dluga.jpg

--- Ostatnio edytowane 2015-03-02 23:06:03 przez katty ---

Bardzo ciekawy projekt Na moje oko nadał by się bardzo modny ostatnio neopren nazywany również "nurkiem". Zajrzyj tutaj:
http://www.stylishpetite.com/2014/02/pink-and-navy.html.
Wydaje mi się, że ten materiał trzymałby formę
pozdrawiam

oo jest to jakiś pomysł! i bardzo dziękuję!
niestety link nie działa :<
A sądzisz, że na owym materiale dobrze by się farbowało? Martwie się, ze bedzie się brzydlko rozchodzić i nie bedzie efektu gradientu :<
Myślałam jeszcze by nie zrobić spódniczki z tiulu pod spód i głownym materiałem był by atłas... ale mam co do niego wątpliowści

Hm... Najpierw miałam o tym zupełnie inne wyobrażenie, a kiedy zobaczyłam dodany link do gotowej sukienki...

To są dwie zupełnie różne sukienki... Czyli - już w ogóle nie wiem, co o tym myśleć.

Tą drugą można uszyć w zasadzie ze wszystkiego. Lawirowanie między pianką a atłasem to też jak strzelanie na oślep...

Najpierw znajdź barwniki, potem dobierz do nich materiał /w sensie - materiału, z którego wykonana jest tkanina/, bo barwniki do tkanin mają swoje ograniczenia.

Potem musisz _sama_ zrobić próbę, czy efekt będzie należyty, a potem przeć dalej.

Jakoś słabo widzę przyszłość projektancką u osoby, która szuka _wszystkich_ rozwiązań w internecie, a nie ma żyłki do samodzielnego eksperymentu...

Tak nawiasem - zastanowiłaś się, jak to farbowanie będzie wyglądać? Bo jeśli cieniowanie będzie postępowało od dołu do góry - to z takim nierównym brzegiem może wyglądać nieciekawie /z przodu będzie "brakowało" połowy odcieni i sukienka będzie wyglądać jak urżnięta długa sukienka/, a jeśli ufarbujesz równomiernie po ścięciu dołu i tak uszyjesz sukienkę - powstanie efekt optyczny "przewracania się" modelki w sukience do tyłu...

Ania

Oczywiście, że sukienki różnią się od siebie, ale nie całkiem - mianowicie mają podobnie ścięty dół i na tym się wzorowałam przy wyborze przykładu dla Państwa.

Ombre będzie szło wzdłuż kranca sukienki z taką samą wysokością, ale odstawiając farbowanie... moim głównym problemem było to, że chciałam się dowiedzieć jaki sposób by Państwo polecili aby sukienka ładnie się rozkładała podobnie jak na rysunku. Zaznaczyłam, że będę farbować, by to ułatwiło wybór tkaniny, a rusz może ktoś coś na ten temat ciekawego wie.
A w sumie, czemu pytanie w internecie jest błędem? Kto pyta, nie błądzi. Czemu sama nie popróbuje? Ponieważ na chwilę obecną nie mam jeszcze pieniędzy na zrealizowanie projektu, ale chciałam się do edukować co nie co.

Pragnę zaznaczyć, że nie mam zamiaru tego szyć na sprzedasz czy na pokaz mody ale dla własnej zabawy, wygody i prywatnych - nie komercyjnych celów.

Ale bardzo dziękuje za odpowiedź, i proszę nie przeć w temat "źle widzę przyszłość projektowania u osoby która pyta w intenecie" bo to zwyczajnie bez sensu i zrobi się pewnie z tego spam.

Katty. W Twoim wypadku problem polega na tym, że na rysunku też są dwie różne sukienki. Inna na widoku z przodu, inna na widokach z boku i tyłu. Jeżeli chodzi o materiał to musisz się zastanowić nad charakterem sukienki klasycznie elegancka czy nowoczesna. W pierwszym przypadku neopren odpada. Za bardzo kojarzy się ze sportowymi ubraniami. Musisz też liczyć się z koniecznością ukrycia zapasów na szwy. Taką sztywną a jednocześnie stabilną formę można uzyskać wkładając między dwie warstwy dość grubej satyny sztywny tiul, który jest na tyle sprężysty, że się nie zagniata. Może też być grubszy sztywny żakard (jednobarwny) i na ładnej podszewce.
Ogólnie pomysł ciekawy ale dużo problemów do rozwiązania, poczynając od samej formy, bo to co nam się wydaje, nie zawsze sprawdza się w praktyce. Właściwie na początku szycia w ogóle się nie sprawdza - wyobraźnia też musi się wykształcić.
Najpierw uszyj model próbny np ze starego prześcieradła. Jak będziesz widziała sukienkę łatwiej dobierzesz materiał.