Zaaklimatyzowany
![]() |
|
Witam,
Mam problem z maszyną Łucznik Kornelia 2004. Maszyna dotąd szyła bez żadnych przeszkód, ale ostatnio się zbuntowała i "ciężko szyje". Chodzi o koło zamachowe, które ciężko się kręci, jakby coś je hamowało. W dodatku przez to maszyna zaczęła dziwnie głośno chodzić. Szyć - szyje, ale przez ten problem boje się nią szyć by nie pogorszyć sprawy. Czy ktoś ma jakiś pomysł co może być tego przyczyną? pozdrawiam |
|
Szpec od maszyn
![]() |
|
Na odległość to tylko gdybanie, zbyt wiele możliwych przyczyn.
|
|
Stara Gwardia
![]() |
|
Może spróbować ją porządnie wyczyścić i naoliwić zgodnie z instrukcją? Jak nie pomoże, to samemu bez serwisu pewnie nie da rady.
|
|
Zaaklimatyzowany
![]() |
|
wyczyszczona i naoliwiona, ale problem leży w samym kole zamachowym. Jeśli kręcę nim ręcznie (przy odłączonej maszynie), to czuję opór, jakby coś ściskało koło zamachowe, i tak samo jest podczas szycia.
|
Zaloguj się aby napisać odpowiedź.