Wersja do druku

Avatar użytkownika
Stały Bywalec
Hej wszystkim

Mam problem. Chciałam uszyć "ołówkową" spódnice z materiału w marynarskie szersze pasy. nie chce robic zaszwek zeby mi sie nie rozjechaly pasy i pomyslalam zeby uszyc tak zeby tylko z tylu byl szew ( łącznie z zamkiem tworzyłoby jedną całość...)
troszke nie wiem co dalej. czy zrobic ja z prostokąta lekko węższego niz normalnie spódnice bym robiła zeby opinał.czy normalnie wykroic kroj podstawowy...???
czekam na jakies sugestie bo siedze przy maszynie i mysle. :)


--- Ostatnio edytowane 2015-05-31 21:07:03 przez Szyszka ---
Avatar użytkownika
Stały Bywalec
coś jak te z fotek

--- Ostatnio edytowane 2015-05-31 21:05:50 przez Szyszka ---

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Jeżeli masz płaską pupę i niewielką różnicę między biodrami i talią to wystarczy prostokąt ściągnięty lekko gumką i nawet suwaka nie trzeba. W przeciwnym razie potrzebne będą szwy biodrowe w formie zaszewek. Jak je ładnie zepniesz to Ci się nie rozjadą.
________________________________________________________
"Inteligencja jest jak nogi, masz za dużo to się potkniesz" Terry Pratchett

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Stały Bywalec
wyszlo tak

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Stały Bywalec
Dzięki wielkie.rysunek się przyda przy kolejnej bo mam tego materiału od groma. wykorzystam przy kolejnej
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Bardzo fajnie wyszła ta spódniczka :)
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
A ja jak zwykle w kwestii ogólnej...

Dlaczego każdą wąską spódnicę nazywają teraz "ołówkową"?

Ołówkowa - jak sama nazwa wskazuje - powinna być długa i wąska jak ołówek. Czyli nie powyżej kolana, a kolano przykryte. I najlepiej - podwyższona talia, żeby efekt "ołówka" podkreślić. No i talia do podkreślenia wpuszczoną do środka bluzką albo paskiem.

http://en.wikipedia.org/wiki/Pencil_skirt

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Świetna spódnica! Ołówkowa czy nie, to jest na pewno pasiasta jak trzeba!
________________________________________________________
Moja praca, moja pasja - http://aleksandra-krajnik.pl/
Aleksandra i jej mała manufaktura - http://aleksandra-szyje.blogspot.com/
Koszulki, dużo koszulek - http://t-max.pl
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Super wyszła :)
Avatar użytkownika
Świeżynek
A ja jak zwykle w kwestii ogólnej...

Dlaczego każdą wąską spódnicę nazywają teraz "ołówkową"?

Ołówkowa - jak sama nazwa wskazuje - powinna być długa i wąska jak ołówek. Czyli nie powyżej kolana, a kolano przykryte. I najlepiej - podwyższona talia, żeby efekt "ołówka" podkreślić. No i talia do podkreślenia wpuszczoną do środka bluzką albo paskiem.

http://en.wikipedia.org/wiki/Pencil_skirt

Ania
Aniu,
bo tak się lepiej sprzedaje :)

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.