eKrawiectwo.net

Jestem zawiedziona mocno, i zrezygnowana też, nie mogę się wziąć do szycia, maszyna leży odłogiem, materiały smutno spoglądają z półki, manekin nawet słowa nie piśnie. A wszystko dlatego że 16 kwietnia miałam zacząć kurs projektowania i szycia ubrań w trybie weekendowym. 13 kwietnia zadzwoniłam potwierdzili że będzie więc latałam jak na skrzydłach i nie mogłam się doczekać dwa dni później 15 kwietnia zadzwonili że jednak brakuje jednej osoby i przekładają na 16 maj, i przepraszają za niedogodności, nie powiem wkurzyłam się. No dobra poczekam. 15 maja zadzwonili że brakuje im kilku osób <zauważyliście że liczba rośnie ? Dziwne, kurs drogi w razie wycofania ne zwracają pieniędzy...> i przekładają na 13 czerwca. W umowie jest podpunkt że mogą zmieniać termin w zależności od ilości osób. Ponieważ czuję się zrobiona w **uja, Pytanie mam takie zna ktoś darmowego bądź taniego prawnika do którego mogę iść z umową, i dowiedzieć się co tak naprawdę mogą a co nie ? Z góry dziękuję za informacje.

Według mnie sprawa jest ewidentna i jeśli masz kwity na wszystko - to Twoja wygrana będzie w miarę bezbolesna. Przy czym nie musisz płacić prawnikowi (wiadomo, że są drodzy), tylko zacznij od instancji w rodzaju Rzecznika Praw Konsumenta, Izby Rzemieślniczej, czy czegoś takiego.
Oni sami się tym zajmą, bo przecież od tego są!

Przy uczelniach często są bezpłane poradnie prawnicze, gdzie urzędują najlepsi studenci prawa. Udzielają porad za darmo, a że to najambitniejsi ze swojego roku, to podchodzą do tego zawsze poważnie - to dla nich bardzo cenne doświadczenie. Musisz sobie wyszukać gdzie w twoim mieście coś takiego jest (u mnie nazywa się to "inkubator prawa" czy jakoś tak) i pójść do nich z umową, bo wszystko zależy od umowy - obawiam się, że jeśli zastrzegli sobie możliwość zmiany terminu, to faktycznie mogą to zrobić, ALE może nie zabezpieczyli się dość, by zmieniać termin wielokrotnie. Dałabym to do poczytania takiemu ambitnemu przyszłemu prawnikowi :P

Dziękuje poszukam przy uczelniach Trzymajcie kciuki