Wersja do druku

Avatar użytkownika
Świeżynek
Witam, kolejny raz proszę was o radę. :)
Jestem właśnie w trakcie szycia pięknej sukienki, białej w połączeniu z granatem. Przed samych szyciem sprawdziłam poprzez wrządkowe moczenie i pranie, czy koronka (granatowa) nie farbuje białej gładkiej tkaniny. Z eksperymentów wynikło, że nic a nic się nie dzieje, białe było białe a granatowe granatowe :mysli:
Ale teraz w trakcie szycia (gdzie połączona jest koronka z białym) po przeprasowaniu pojawiły się fioletowe smugi :krzyk:, co prawda po lewej stronie, ale jednak są (?) Wypranie nic nie dało. Nadal tam są...
Czy ktoś ma jakieś rozwiązanie problemu? Dlaczego po gorącym wręcz praniu nic się nie zadziało, a teraz taki numer :stres:
Boje się że jak skończę szyć, sukienka zostanie wyprana i wyprasowana i BAM, smugi wszędzie , CO robić?:zalamka:
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Spróbuj wypłukać w roztworze octu i wody.
________________________________________________________
Mowa szczera trwa wiecznie,
lecz fałszywa tylko chwilę.
-Salomon-
Avatar użytkownika
Krawiec-Filozof
Nasuwa mi się takie rozwiązanie, że barwnik jest odporny na temperatury do 100 stopni, ale żelazko osiąga 160. Jeśli tkanina ma wszelkie atesty to pewnie masz do czynienia z barwnikiem akrylowym.
Niestety bardzo trudnym do usunięcia, czy nawet wręcz niemożliwym bez szkody dla tkaniny...:(
Można próbować różnych środków zastępczych, jak np. cieniowane zabarwienie tkaniny, ale trzeba się liczyć z tym, że ślad zostanie...:(
Przypominam, że posłów nie morduje się za przynoszenie złych wiadomości!
________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej
2. maszynisty
https://www.facebook.com/Zibiasz
Avatar użytkownika
Świeżynek
Zibiasz - dzięki za radę.:kwiatek: Choć nie jest pozytywna, przynajmniej mam jakiś pogląd sytuacji. Dobrze zatem może ktoś wie jak czyścić i prasować tkaninę z takim barwnikiem, aby nie doprowadzić do farbowania białej części? Czy ktoś w tej kwestii może coś doradzić?
Czy czyszczenie chemiczne wchodziło by w grę, czy także nie? A jak prasować by nie rozprzestrzeniać barwnika?
Kurcze, troszkę się zawiodłam na tej koronce, bo kosztowała 99zł :zly: za metr więc myślałam że nie będzie takich sensacji, a tu proszę:uoeee:
Avatar użytkownika
Krawiec-Filozof
W zakładach pralniczych nie licz na to, że każdą sztukę będą czyścić ręcznie -to to bardzo droga usługa.
Co do barwnika - można popróbować acetonem, ale bardzo ostrożnie. Najpierw spróbuj na ścinkach, czy nie rozpuszcza tkaniny. I nie zostawia plam.
Są jeszcze inne rozpuszczalniki, które powinny dać radę, ale tego już nie kupisz w zwykłym sklepie chemicznym - np. toluen, eter etylowy, izopropyl, cykloheksanol i parę innych.
Ale nie baw się tym w domu!!!

Teraz mnie jeszcze oświeciło;
jeżeli masz gdzieś w pobliżu sklep dla plastyków - weź ze sobą tę zabrudzoną tkaninę i zapytaj o zmywacze do akryli. Niektóre werniksy także mają właściwości zmywające, po rozcieńczeniu.
Czasem trafia się obsługa kumata na tyle, że potrafi doradzić. :)

--- Ostatnio edytowane 2015-08-05 21:04:40 przez Zibiasz ---

--- Ostatnio edytowane 2015-08-05 21:16:17 przez Zibiasz ---
________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej
2. maszynisty
https://www.facebook.com/Zibiasz
Avatar użytkownika
Świeżynek
Dobrze, coś pokombinuje. Tak jak pisałam na razie fioletowe smugi pojawiły się tylko na lewej stronie białego materiału, co jest dość irytujące, ale jednak do przeżycia. Martwi mnie jednak użytkowanie później tej sukienki. Czy piorąc ją ręcznie w niskiej temperaturze i prasując osobno elementy uniknę fioletowych smug na innych częściach? Czy jestem skazana na wieczne odbarwianie? Ktoś może coś doradzić? Czy pranie w occie coś pomoże?
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Dobrze, coś pokombinuje. Tak jak pisałam na razie fioletowe smugi pojawiły się tylko na lewej stronie białego materiału, co jest dość irytujące, ale jednak do przeżycia. Martwi mnie jednak użytkowanie później tej sukienki. Czy piorąc ją ręcznie w niskiej temperaturze i prasując osobno elementy uniknę fioletowych smug na innych częściach? Czy jestem skazana na wieczne odbarwianie? Ktoś może coś doradzić? Czy pranie w occie coś pomoże?
Próbuj ma jakichś połączonych ścinkach koronki i materiału. Warto sprawdzić.
________________________________________________________
Mowa szczera trwa wiecznie,
lecz fałszywa tylko chwilę.
-Salomon-

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.