Wersja do druku

2 strony: < 1 2

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
@Adi. Cieszę się. :- )))


@Mamamarty
Na koszyczku są dwie śrubki, ja używałam do regulowania tej po lewej stronie. Trochę wyjmowania, mocowania koszyczka jest, to prawda, ale to tylko jedna śrubka, znowu, po lewej stronie, z takim języczkiem (blaszką) i koszyczek uwolniony.

Widzisz, nie zapytałam czy naprężacz ustawiony jest maksymalnie. Bo może być też tak, że po prostu pomiędzy talerzykami coś siedzi i nie pozwala spotkać się talerzykom całą powierzchnią i nie będą pracować prawidłowo. A wtedy regulacja bębenka jest niepotrzebna, potrzebne jest czyszczenie naprężacza.


Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Hmm ... sprawdzałam ten naprężacz na wszystkie możliwe sposoby g talerzyki pa w porządku. Dzisiaj mąż mi pomoże i będziemy regulować. Chce zaoszczędzić 80 zł które musiałabym dać mechanikowi.
Fides jesteś kochana. Dziękuję. Miałam wątpliwości którą śrubką regulować.
________________________________________________________
Mowa szczera trwa wiecznie,
lecz fałszywa tylko chwilę.
-Salomon-
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
MamoMarto, chciałam wrócić do Twojego wpisu klik klik. Pokazałaś tam zdjęcia zygzaka.
Dzisiaj przeczytałam post Czeremchy klik klik klik i przypomniał mi się moment odbioru mojej maszyny z naprawy, a było to prawie sto lat temu : ). Zdziwiłam się wtedy, że maszyna po naprawie a zygzak wygląda prawie tak samo jak u Ciebie po lewej stronie, tyle że u mnie górna nitka była przeciągnięta z obu stron po równo. Z wierzchu zygzak wyglądał super.

Chciałam prosić o wydanie wyroku prawidłowy czy nieprawidłowy ścieg wytwarza maszyna MamyMarty.

2 strony: < 1 2

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.