eKrawiectwo.net

Witam. Kupiłam na allegro śliczny (używany) płaszcz za 20zł. Z początku byłam bardzo zadowolona z zakupu, stan płaszcza jak nowy. Płaszcz w moim guście taliowany, ciemno szary, ciepły jesienno wiosenny. Po przymiarce widok z przodu spoko, pasuje na mnie, talia ładnie zaznaczona, z tyłu też OK. Ale potem odwracam się z boku w lustrze i przeglądam i jestem lekko zdziwiona bo płaszcz z boku bardzo brzydko się układa, tak jak na załączonym zdjęciu. Niby nic wielkiego ale to mnie bardzo pogrubia z boku i dziwnie wygląda. Podejrzewam że ten płaszcz jest źle uszyty z tyłu. Czy jest sens go naprawiać czy wyrzucić? Trzeba by chyba go odpruć z jednej strony na dole i przesunąć materiał, żeby nie było tego marszczenia na plecach i potem zaszyć, ale czy to poprawi sytuację? Co byście doradzili? Pozdrawiam.

ten garb jest na tylku? wszyc glebiej
zrob zdjecie

Wklejam zdjęcia, czekam na opinie.

Wydaje się łatwe do naprawy. Mianowicie, należy rozpruć przy marszczeniu i wszyć głębiej, marszczenia nie zlikwidujemy, może się nawet ciut zwiększyć. Ile trzeba wszyć należy ustalić doświadczalnie.

Czerwone to nowa linia szycia, tak poglądowo, bo tam będzie pewnie ze 2 cm do wszycia

--- Ostatnio edytowane 2015-12-10 13:42:53 przez GoraLove Szycie ---

ja zamiast tego marszczenia zrobilabym zaszewki i byloby lepiej