Świeżynek
![]() |
|
Cześć,
tu syn "krawcowej bez serca" ![]() W tym roku zacząłem od uszycia sobie hamaka turystycznego, tarpa (taki namiot z samego tropiku - stylonowa płachta 3x3,5m z zawieszkami itp), aż mnie bratowa poprosiła o uszycie płaszcza przeciwdeszczowego na rower, skoro się w tych stylonach babram. A co innego mam robić na L4 jak nawet spawarką nie wolno się pobawić? I w ten sposób nadszedł czas uszyc coś ambitniejszego niż ścierka. Co, ja nie umiem? No, nie umiem, w tym cały numer. A brat niewiele myśląc kupił dwa kupony ortalionu gumowanego, tzn. dla siebie też. Czyli mam zamówienie na dwa płaszcze, a umiejętności same nie wzrosną. To się zawziąłem, wczoraj z różowego stylonu uszyłem próbny kaptur z daszkiem. Prostacka forma - kaptur odrysować z kurtki, dodać zakładki na zszycie, dokroić środkowy pas, usztywnić taśmą poliestrową (taką jak na troki) daszek już kompletnie z wyobraźni. Wyszło coś (symetrycznie, wow), co przypomina przedmiot podobny do kaptura, a nawet może być z kapturem pomylone. Tu widzę ile mnie będzie czekało zabawy z całym płaszczem. Czytam forum, szyję, pruję, ale chyba i tak będe musiał wrzucić wstydfotki i poprosić o radę. --- Ostatnio edytowane 2016-07-15 00:26:09 przez c64club --- |
|
Stara Gwardia
|
|
Wrzuć, wrzuć ![]() ![]() U mnie było podobnie. Moja mama umiała szyć i szyła bardzo dobrze ale z tego co widziałam nie lubiła za bardzo tego co robi. Nigdy nie starała się mnie nauczyć szyć. Wszystko co wiem o szyciu dzisiaj to są Moje zapamiętane sprawy z obserwacji tego co robiła mama. No i cenne rady użytkowników tego forum to po prostu skarbnica wiedzy krawieckiej. ________________________________________________________
Mowa szczera trwa wiecznie,
lecz fałszywa tylko chwilę. -Salomon- |
|
Stały Bywalec
![]() |
|
Jeśli mogę coś wtrącić to tkaniny gumowanej nie wolno pruć . Pozostają dziurki przez które woda będzie przeciekać .
Generalnie jeśli szwy nie są zamykane specjalną taśmą przyklejaną na gorąco to na takiej tkaninie robimy jak najmniej szwów. Wtedy spełnia swoje zadanie ,czyli nie przepuszcza wody . Pozdrawiam i życzę sukcesów w uszytkach ![]() |
|
Świeżynek
![]() |
|
Dzięki za ostrzeżenie, na szczęscie już wiem
![]() Temat o płaszczu rozpocząłem w wątku "Płaszcz na rower by totalny laik"http://ekrawiectwo.net/board/thread/112646/, żeby nie mulić problemami w powitalni. (chyba nie mam uprawnień do wklejania URL) --- Ostatnio edytowane 2016-07-16 01:13:06 przez c64club --- |
Zaloguj się aby napisać odpowiedź.