Wersja do druku

Avatar użytkownika
Świeżynek
Witajcie, problem - nie problem, ale ja mam doświadczenie żadne, a Wy spore, więc na pewno coś doradzicie :) kupiłam do renowacji prl-owski fotel lisek, powoli nabiera kształtów, ale największym wyzwaniem będzie dla mnie uszycie tapicerki. Oczywiście mogłabym to zrobić bez pomocy maszyny, a plecy fotela zatakerować, ale zależy mi na zachowaniu jednolitości tkaniny (przykład: http://sprzedajemy.pl/fotel-lisek-typ-300-190-nr23895342 tylko pleców nie widać, chodzi mi o to, żeby była ładna kontynuacja wzoru). No i teraz próbuję rozgryźć, jak zszyć ze sobą materiał na oparciu. Opcji biorę pod uwagę kilka (mam nadzieję, że nie zamotam):
1. Jeden duży kawałek materiału od siedziska przez górę po dół z tyłu, boki zszyć.
2. Jeden duży kawałek materiału od siedziska przez górę po dół z tyłu, na boki wstawki i te zeszyć z dużym kawałkiem.
3. Osobny kawałek na przód i osobny na tył oparcia, zeszyć u góry, boki zszyć ze sobą albo zrobić wstawki.
4. Jeden duży kawał materiału na całość fotela i niech pełni rolę narzuty? :P *żart)

Może macie jakieś inne pomysły?
Avatar użytkownika
Świeżynek
Ok... ;) zatem spróbowałam sama. W załączeniu efekt prób na starym prześcieradle. Siedzisko z oparciem środkiem jest zszyte "na sztukę" i ucięłam niechcący 3 cm, ale już wiem, gdzie był błąd.

Natomiast pytanie mam już bardziej szczegółowe: jak ładnie i dokładnie zszyć ze sobą materiał w miejscach zaznaczonych na ostatnim zdjęciu?

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Najprościej jest zdjąć starą tapicerkę i przyjrzeć się jak była zszywana od środka. Ja niedawno odnawiałam w ten sposób fotele obrotowe dzieci. Najpierw zdjęłam starą tapicerkę i rozejrzałam się ,a potem po wycięciu kawałków tkaniny przypasowałam szpilkami bezpośrednio do fotela ,a następnie zszywałam. Wyszło naprawdę super jak na pierwszy raz.
Avatar użytkownika
Świeżynek
Miałam taki plan, ale, niestety, ktoś się pozbył siedziska i kupiłam bez, więc wszelkie rogi, łączenia to dla mnie tajemnica... do tej pory ;) tapicerkę już skończyłam, ze zdjęciem finalnym poczekam aż skończę cały fotel, ale póki co wrzucam oparcie. Na łączeniu z siedziskiem jest pofałdowane, ale to dlatego, że spód jeszcze nie jest przymocowany.

--- Ostatnio edytowane 2016-09-28 13:24:53 przez freska ---

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.