acebook
|
Zaaklimatyzowany
 |
Zaaklimatyzowany
|
|
Hej!
Zszywałem ostatnio kołnierzyk i w najbardziej widocznym miejscu trochę "mi się zjechało"  Wygląda to tragicznie więc chciałbym zapytać czy można by to w tej sytuacji uratować? Czy jedynym właściwym wyjściem jest prucie i obszywanie od nowa?
W akcie rozpaczy myślałem, że może to obszyć czymś? 
Załączyłem obrazek... Pomóżcie proszę! 
--- Ostatnio edytowane 2017-05-09 09:27:51 przez WiewWiew --- --- Ostatnio edytowane 2017-05-09 09:28:25 przez WiewWiew --- Załączone obrazyObrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
|
|
|
Stara Gwardia
 |
Stara Gwardia
|
|
Tak, najlepszym sposobem będzie sprucie i zszycie od nowa. Powodzenia.
|
|
|
Zaaklimatyzowany
|
Zaaklimatyzowany
|
|
Ehh nie dam rady tego zrobic
Rozwale caly material zanim to spruje. Moze sprobuje to zamaskowac jakos dokladajac jakis fikusny szew?  |
|
|
Stara Gwardia
 |
Stara Gwardia
|
Im bardziej oglądem załączony obrazek tym bardziej nie widzę kołnierzyka. Widzę zwykłe podwinięcie. Może źle patrzę? Moim zdaniem wystarczy wypruć nitki na tym "trochę zjechanym" odcinku i następnie na tym samym odcinku ponownie zszyć - tym razem bez "skoków w bok"
Uda się, na pewno. |
|
|
Zaaklimatyzowany
|
Zaaklimatyzowany
|
|
Hehe jestem pocztkujacym adptem sztuki szycia wiec dla mnie wszystko wkolo szyi to kolnierzyk
 poza tym nie wiem czy to tlumaczenie ale jestem facetem hehe
Dzieki za rade, moze faktycznie sprobuje tylko w tym jednym miejscu |
|
|
Zaaklimatyzowany
 |
Zaaklimatyzowany
|
|
To, że jesteś facetem niczego nie zmienia. Mało tego, podobno mężczyźni mają lepsze myślenie przestrzenne, więc nie ściemniaj. Miałeś odwagę uszyć kieckę, to dalej, nie ma się czego bać. Wiadomo, nikt nie lubi prucia i poprawek
.
Mnie do prucia najlepiej sprawdza się ten taki nożyk do rozcinania dziurek na guziki tzw. prujka (wrzuć sobie w gg). Kiedyś był w zestawie z maszynami, ale można go kupić , myślę, w każdej pasmanterii. Zanim przetniesz, to widzisz, co nabrałeś na szpic. Aha, i tam gdzie zaczniesz i skończysz prucie i szycie , przeciągnij sobie wierzchnią nitkę na spód (pociągnij delikatnie spodnią nić w kierunku od materiału, to pokaże się pętelka wierzchniej nitki, pomóż sobie końcem igły czy szpilki, żaby przeszła cała) i zwiąż nitki, żeby to co ładnie poprawisz nie zaczęło się później pruć .--- Ostatnio edytowane 2017-05-12 15:53:34 przez sourism --- |
|
|
Stara Gwardia
|
Stara Gwardia
|
Zadne "może spróbuję". Po prostu prujka w garść i do dzieła. (w poście wyżej sourism udzieliła Ci instrukcji jak masz to zrobić). Odważyłeś się szyć z dzianiny a głupie prucie Cię zniechęca? Chyba żartujesz. Wierzę że w poniedziałek zaprezentujesz nam swój poprawiony "uszytek". Życzę pięknego, słonecznego wekendu i pozytywnego nastawienia do szyciowych poprawek
|
|
|
Mistrzyni Krawiectwa
 |
Mistrzyni Krawiectwa
|
|
To jest zdaje się potrójny szew. Powodzenia przy pruciu tej makabry  . Można jeszcze obciąć podkrój przy samym szwie i zrobić trochę większy o ile model na to pozwala.________________________________________________________
"Inteligencja jest jak nogi, masz za dużo to się potkniesz" Terry Pratchett |
|
|
Zaaklimatyzowany
|
Zaaklimatyzowany
|
|
Dalem rade!!
Zgadza sie to byl szew "elastyczny"czyli jakis taki grubszy
Sprulem tylko zly fragment i zszylem jeszcze raz, wyglada w miare ok
Dziekuje za rady! Załączone obrazyObrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
|
|
|
Stara Gwardia
|
Stara Gwardia
|
|
przepieknie!
|
Zaloguj się aby napisać odpowiedź.