Wersja do druku

Avatar użytkownika
Świeżynek
Witajcie,
Jestem nowa na forum, oraz posiadaczem maszyny do szycia tez jestem całkiem nowym.
Czasem coś udaje mi się zszyć lepiej coś gorzej, jednak podstaw teorii używania maszyny brak.
Bardzo proszę aby ktoś podpowiedział mi dlaczego tak się dzieje, że z jednej strony jak szyję nić jest ładna, a drugiej są okropne pętelki. co robię nie tak?
Jak to zmienić. Mam maszynę łucznik 555

załączam dwa obrazki.

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
dół góra
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Hej,
jak masz problem to poszukaj w wyszukiwarce, ja wrzucilam" platanie" i znalazlam porade Czeremchy:

Platanie nitek pod spodem to typowe dla początkujących, a nie wina maszyny.  

Chyba sobie muszę na ten temat jakiegoś "gotowca" strzelić.  

Załóż górną nić jeszcze raz, ale koniecznie: podnosząc stopkę maszyny przed rozpoczęciem tej czynności i opuszczając ją dopiero po nawleczeniu igły. Jeśli masz trudności z nawleczeniem igły w takim układzie - opuść stopkę, nawlecz igłę, a potem pociągnij nitkę za igłą jakieś 10 cm - wtedy się prawidłowo napnie w mechanizmie maszyny, nie będzie się plątać i zrywać. 

A wykręcanie i łamanie igieł to typowy objaw próbowania wymuszenia szycia, gdy maszyna sygnalizuje, że szyć nie chce  

Najpierw próbuj na jakimś sztywniejszym, gęstszym materiale - drelichu, grubej bawełnie, Jak "pójdzie" na nim - to i na kartce też, przecież to nie jest ekstremalnej grubości karton  

Ania

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Witaj patrycjalaura, mam nadzieję że jakoś się dogadasz ze swoją imienniczką:):). Patrzyłam na zdjęcia i odnoszę wrażenie że ten szew również na wierzchu jest nie taki jak powinien no i wygląda jakbyś ustawiła gęstość ściegu w okolicach 1 - czyli bardzo "drobne kroczki". Pod spodem masz mocno splątane nici, podejrzewam że nieprawidłowo nawlekłaś górną nić. Powinnaś tę nić zakładać przy podniesionej stopce, nie wiem czy instrukcja o tym mówi. Proponuję byś zrobiła wszystko jeszcze raz od nowa, kroczek po kroczku według instrukcji. No i na początku szycia - przez parę wkłuć igły w materiał - przytrzymuj nici za stopką by ich maszyna nie wciągnęła bo może się zablokować.
Avatar użytkownika
Świeżynek
Witaj patrycjalaura, mam nadzieję że jakoś się dogadasz ze swoją imienniczką:):). Patrzyłam na zdjęcia i odnoszę wrażenie że ten szew również na wierzchu jest nie taki jak powinien no i wygląda jakbyś ustawiła gęstość ściegu w okolicach 1 - czyli bardzo "drobne kroczki". Pod spodem masz mocno splątane nici, podejrzewam że nieprawidłowo nawlekłaś górną nić. Powinnaś tę nić zakładać przy podniesionej stopce, nie wiem czy instrukcja o tym mówi. Proponuję byś zrobiła wszystko jeszcze raz od nowa, kroczek po kroczku według instrukcji. No i na początku szycia - przez parę wkłuć igły w materiał - przytrzymuj nici za stopką by ich maszyna nie wciągnęła bo może się zablokować.
Dziękuję. A wiesz, że to możliwe, bo nie wiem w jakich proporcjach mam ustalać szerokość i długość. Nigdy nie widziałam w instrukcji by była informacja, jak to jest optymalnie. Oraz na prawdę (wybaczcie wszyscy ludzie kochający maszyny do szycia) nie sądziłam, że nawlekanie igły jest takie ważne.
Avatar użytkownika
Świeżynek
Hej,
jak masz problem to poszukaj w wyszukiwarce, ja wrzucilam" platanie" i znalazlam porade Czeremchy:

Platanie nitek pod spodem to typowe dla początkujących, a nie wina maszyny.  

Chyba sobie muszę na ten temat jakiegoś "gotowca" strzelić.  

Załóż górną nić jeszcze raz, ale koniecznie: podnosząc stopkę maszyny przed rozpoczęciem tej czynności i opuszczając ją dopiero po nawleczeniu igły. Jeśli masz trudności z nawleczeniem igły w takim układzie - opuść stopkę, nawlecz igłę, a potem pociągnij nitkę za igłą jakieś 10 cm - wtedy się prawidłowo napnie w mechanizmie maszyny, nie będzie się plątać i zrywać. 

A wykręcanie i łamanie igieł to typowy objaw próbowania wymuszenia szycia, gdy maszyna sygnalizuje, że szyć nie chce  

Najpierw próbuj na jakimś sztywniejszym, gęstszym materiale - drelichu, grubej bawełnie, Jak "pójdzie" na nim - to i na kartce też, przecież to nie jest ekstremalnej grubości karton  

Ania


dziękuję za radę. Będę próbować. ;-)
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Dziękuję. A wiesz, że to możliwe, bo nie wiem w jakich proporcjach mam ustalać szerokość i długość. Nigdy nie widziałam w instrukcji by była informacja, jak to jest optymalnie. Oraz na prawdę (wybaczcie wszyscy ludzie kochający maszyny do szycia) nie sądziłam, że nawlekanie igły jest takie ważne.
Długość ściegu jest zależna od materiału, który zszywasz i od celu. Standardowo jest 2,4, ale czasem musisz zwiększyć długość (np. przy bardzo delikatnych materiałach, żeby się nie ściągały, albo przy pikowaniu lub ozdobnym stebnowaniu - wtedy ścieg jest lepiej widoczny) lub zmniejszyć jeśli np. zszywasz kawałki bawełny na bloki w patchworku.

Takie "drobienie" maszyny jak na zdjęciu zdarza się jak maszyna ma problem z przesuwaniem materiału - w twoim wypadku to może wynikać ze złego założenia górnej nitki.
________________________________________________________
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Hmmm, ostatnio szyłam krepę szyfonową i musiałam skrócić ścieg, żeby nić nie ściągała materiału. Z 2,4 zeszłam do 1,5 :)
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Hej dziewczyny, wiecie co? W swoim dłuuuugim już:):) życiu szyłam na różnych maszynach i czasem miałam wrażenie że ścieg ustawiony - na przykład - na 2 nie zawsze był takiej samej długości, zależało od maszyny. Jeśli dobrze pamiętam - to najbardziej "drobił" Singer 834. Już go nie mam więc sprawdzić nie mogę. A długość (i szerokość) ściegu dopasowuję do szytej rzeczy, wydaje mi się że w tej kwestii nie ma sztywnych zasad.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Dooobra, mam wrażenie że wiem o co ci chodzi.
Nie mam pojęcia jedynie, jak wygląda Twój Łucznik, no i ile ma lat. Czyli - w jakim stanie są talerzyki naprężenia ściegu, no i kto je "ustawiał"
Niezależnie jednak od lat szycia, każdy ma na swoją maszynę przeróżne "sposoby".
Jak na ostatnie doświadczenia moje i Chiquity z różnymi kłopotliwymi materiałami, to masz po prostu źle ustawione tzw. naprężenie ściegu. Izunia ma to prościej, bo jak wyłazi do góry, to za duże, jak coś na dole,się robi, to za małe.
Jak nie wyjdzie, to odwrotnie.
Po prostu kręć kółeczkiem naprężacza od zera do końca i rób próby na każdym materiale.
Uups, okazuje się, że Łuczniki zmieniły na stronie dokładnie wszystko i nie ma już instrukcji online. Tam to było ładnie opisane.

________________________________________________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko bardzo nudne i czasochłonne.

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.