eKrawiectwo.net

Witam wszystkich,

bardzo proszę o pomoc. Probuje uszyć spodnie, ale mam problem w jednym miejscu z przodu pod zamkiem. Cały czas mam tam jakby za dużo tkaniny. Problem znika, kiedy podciągnie spodnie do góry. Jeżeli zrobię spodnie maksymalne wąskie to wtedy nie dam rade usiąść. Modyfikowałam wykrój na różne sposoby i nie udało się znaleźć ten idealny luk. Ponadto, zauważyłam ze wszystkie spodnie, które mam w domu mają ten sam problem. Już na prawdę nie wiem, czy to tak ma być, czy to jest zły wykrój. Bardzo proszę o rade jak muszę zmodyfikować ten wykrój.

Białe szorty, to jest moja próba. Dołączam też zdjęcia kupowanych spodni. Chciałabym, żeby spodnie leżały jak te
spodnie
Problem jest we wszystkich spodniach, nieważne czy za wąskie, czy też ok.

Już zwariowałam z tymi spodniami. Chodzę i patrze na to miejsce u wszystkich kobietach czy tez tak mają, czy nie. No i czasem dziewczyny mają idealne dopasowane w tym miejscu... Tez chce bez różnych zmarszczek ...

Załączam też aktualny wykrój przodu. Białe szorty mają "luk" z tą żółtą modyfikacją.

Moim zdaniem czerwone spodnie sa odrobine opiete na poziomie pupy i je rozciaga na boki.
Jak dla mnie to i tak swietnie leza i chcialabym zeby na mnie tak lezaly. Moje zjezdzaja z brzucha i robi sie worek na kartofle.

olussss napisała:

Probuje uszyć spodnie, ale mam problem w jednym miejscu z przodu pod zamkiem. Cały czas mam tam jakby za dużo tkaniny. Problem znika, kiedy podciągnie spodnie do góry.

olussss, mam wrażenie że te spodnie na zdjęciach to takie trochę biodrówki. Są na tyle płytkie że nie mają punktu zaczepienia, zawieszenia czy jak to nazwać i dlatego się zsuwają. Moim zdaniem pasek powinien znajdować się troszkę powyżej miejsca w którym masz największy obwód bioder, wtedy spodnie trzymałyby się figury, tak jakbyś je pociągnęła. Może zaryzykuj i uszyj jakieś "próbne" spodnie troszkę głębsze. Jak będzie źle - to zawsze możesz je od góry obciąć.

Książka Burdy "Szycie to takie łatwe" podaje, ze w takim przypadku środkowy szew (ten odcinek pod rozporkiem)powinien
być nieco bardziej płaski. Nie mam czym zrobić zdjęcia. Wygląda jakby trochę spłycono łuk podkroju

Wydaje mi się, że powinnaś troszkę przedłużyć linię przodu, ale niedużo - dosłownie centymetr, może półtora.
Masz dosyć wydatny kuperek i dlatego ciągną Ci się spodnie na przodach. To widać po napiętym zamku w tych czerwonych.
Czyli łuk krokowy powinien być odrobinkę niżej.