Świeżynek
![]() |
|
Zaprasowywałam. ale tylko górną część. Dól zamiast tworzyć ładną zamkniętą kontrafałdę tworzy falę. Więc u dołu nie prasowałam, bo by wyszła kanciasta fala - zygzak, a kontrafałda dalej zamknięta by nie była. Już to trochę zniwelowałam podnosząc te złożone części kontrafałdy ponad główną krawędź spódnicy (nie wiem jak to jaśniej napisać), ale dalej nie jest idealnie... ________________________________________________________
|
|
Stara Gwardia
![]() |
|
Cięcie z koła, wycinka koła i dokładanie do niego fałd, zakładek i kontrafałd wcale nie jest skomplikowane, wystarczy że ktoś raz wytłumaczy, a potem leci. Na zdjęciu widać że płaszcz do najgrubszych nie należy, zbyt miękko się układa. Nie porwałabym się na szycie czegoś takiego z "zimowego" materiału bo efekt na pewno nie byłby taki jak na zdjęciu. No i trzeba brać poprawkę na to, że to jest zdjęcie. Nawet jeśli nie zostało wyfotoszopowane, to może sporo odbiegać od tego co moglibyśmy zobaczyć na żywo. Czasem mam do czynienia z sesjami ubraniowymi i choćby nie wiem jak wyłazić ze skóry są rzeczy które na zdjęciach nie wychodzą tak jak chcemy, a są takie co grama fotoszopa nie potrzebują, a na żywo ot, szmatka. ________________________________________________________
|
|
Świeżynek
![]() |
|
Tkanina którą kupiłam też nie jest zbyt gruba, ale może faktycznie trudniej z nią współpracować.
Zdaję sobie sprawę, że w dzisiejszych czasach zdjęciom nie można ufać, ale zapytać nie zaszkodzi. Właściwie to z żadnej tkaniny, z której szyłam, kontrafałdy nie chciały się tak układać, ale nie mam zbyt dużego doświadczenia, więc nie wiem jak to z nimi jest. W każdym razie dzięki za opinię. Jak nie będzie wychodzić tak jak chce, to pogodzę się z myślą, że może się tak nie dać. --- Ostatnio edytowane 2015-11-03 15:06:18 przez kaś --- ________________________________________________________
|
Zaloguj się aby napisać odpowiedź.