Wersja do druku

3 strony: < 1 2 3 >

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Nooooo:) super Brumm,super
Narobiłaś mi apetytu.... wielkiego muszę przejrzeć moje 3 jakie mam Burdy a jutro.... jutro spodziewam się kolejnej więc może tam znajdę coś prostego co uda mi się szybko uszyć
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Świeżynek
Mam zamiar uszyć sobie płaszcz zimowy i tak sobie przeglądam, i czytam mądre rzeczy co by mi porządny wyszedł. I w tym wątku zainteresowała mnie wzmianka o usztywnieniach. Nie jestem bardzo doświadczona - szyłam tylko jeden płaszcz i to bardziej jesienny, i usztywnień nie używałam. Chodzę w nim już z rok i nie widzę jakichś zniekształceń ani wypychań.
Czy usztywnienie jest konieczne? Zwłaszcza w zimowym płaszczu gdzie tkanina sama z siebie jest grubsza i sztywniejsza niż na płaszcze jesienne.

--- Ostatnio edytowane 2015-10-17 04:45:58 przez kaś ---
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Wkład nie tylko usztywnia - zwłaszcza jeśli jest dość miękki :-) Jak dla mnie to główną zaletą podklejania jest mniejsza podatność materiału na gniecenie się - dużo bardziej widoczne na przodach niż tyle, więc podklejam :-) Płaszcz dłużej wygląda świeżo.

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Świeżynek
No proszę. Taka prozaiczna cecha, ale jak istotna! Nigdzie się z dotąd nie spotkałam z wymienieniem takiej cechy, ale faktycznie, można to zaobserwować w podklejonych ubraniach. Dzięki wielkie! :)

--- Ostatnio edytowane 2015-10-19 00:08:52 przez kaś ---

--- Ostatnio edytowane 2015-10-19 00:09:47 przez kaś ---
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Świeżynek
to jeszcze jedno pytanie. Jak jest zrobiony taki dół z kontrafałdami i zakładkami? Z półkola, prostokąta, a może jeszcze czegoś innego?
________________________________________________________

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Podejrzewam, że był to standardowy dół w kształcie litery A i wymodelowano potem na nim te zakładki.
Avatar użytkownika
Świeżynek
No tak. Najprościej. Dzięki!
Chociaż nie wiem dlaczego korci mnie żeby spróbować to zrobić z półkola. Są jakieś przeciwwskazania? ;)
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Krawiec-Filozof
Mnie się wydaje, że jeśli już kombinować z okręgiem - to raczej z ćwierćkołem, choć to zbędna komplikacja i rozrzutność materiałowa.
Zwróć uwagę na boczne szwy, w które zostały wpuszczone kieszenie, a także na dłuższy tył płaszcza. Przy okrągłej formie to może poważnie skomplikować nie tylko obliczenia, ale i samo szycie. Poza tym po środku tyłu jest pełna kontrafałda, natomiast pozostałe zaszewki to "rybki" z obniżonym otwarciem fałdy o kilka cm od linii odcinania, a w dodatku dosyć głębokie. Wiążą się z tym strasznie skomplikowane obliczenia obwodów, żeby układały się dobrze po uszyciu... To przecież gruby materiał plus podszewka, a nie cieniutka spódniczka...
Raczej forma typu "A" byłaby tu najwdzięczniejsza do krojenia i szycia.
Ale oczywiście to tylko sugestia, bo ja nie jestem specem "płaszczologiem".:)
Jeśli masz ochotę na eksperyment - realizuj! Świat należy do odważnych! :)
________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej
2. maszynisty
https://www.facebook.com/Zibiasz
Avatar użytkownika
Świeżynek
Też doszłam do wniosku, że trochę szkoda cennej wełny na jakieś pochodne koła. Poza tym właśnie ta tylna przedłużona kontrafałda dla tak początkującego konstruktora jak ja, jest nie do rozgryzienia. Studia przewidują jakieś rysunki techniczne, a to jest dopiero inżynieryjny problem! ;)
W każdym razie wykroiłam zgodnie z sugestiami typowe "A". Ale i tak nie układa się tak ładnie jak na zdjęciu... Co z tym zrobić? Zaprasować? Nie chce mieć takich ostrych krawędzi, które wyłażą, a dół układa się jak mu się podoba. A może po prostu trzeba umieć i taki ze mnie iron man jak krawiec konstruktor?

--- Ostatnio edytowane 2015-10-27 20:57:53 przez kaś ---
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Nie chce mieć takich ostrych krawędzi, które wyłażą, a dół układa się jak mu się podoba.
Nie do końca rozumiem :) A na razie próbowałaś bez zaprasowania? Jasne, że one zaprasowane są. Poza tym bierz pod uwagę, że materiał materiałowi nie równy. Może wrzuć jakieś foto to łatwiej coś będzie doradzić?

3 strony: < 1 2 3 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.