Stara Gwardia
![]() |
|
Pisalam juz, ze na poczatku listopada zamowilam tkaniny w sklepie internetowym Tkaniny u Eliny i ze paczka zaginela. 7 grudnia dostalam ją jednak, ale po wielu bojach, jakie stoczylam ze sprzedajacym i firma kurierską.
Nie bede tego opisywac krok po kroku, bo zrobilam to juz na blogu. Tam mozna szczegolowo przeczytac, jak odpowiedzialnosc probuje zrzucic z siebie kolejno i sprzedawca i firma kurierska. Koniec konców, paczka do mnie dotarla. Pisze o tym po to, zeby kazdy, kto mial jakies problemy z zamawianiem przez internet wiedzial, ze mozna, a nawet trzeba walczyc o swoje. Tym bardziej ze zbliza sie okres swiat, a wtedy duzo wiecej zamawiamy w ten sposob. JAk sie placi za cos pieniadze, to dostaje sie towar - albo zwrot pieniedzy. NIe ma innej opcji! NAwet jesli kwoty sa niewielkie, to warto, zeby potem bardziej sie starali i pilnowali. ________________________________________________________
|
|
Stara Gwardia
![]() |
|
ale przeżycia ![]() kiedyś też miałam problem z allegro tzn. kupiła pewna pani ode mnie coś tam i nie zapłaciła, ja czekam jak na zbawienie na pieniążki. W końcu napisałam do niej... ona odpisuje, że przeprasza ale była w szpitalu bo coś tam... i tak trwało zwlekanie dwa miesiące. Po 60 dniach nic jej już nie mogłam zrobić ![]() Naiwna byłam ![]() ________________________________________________________
|
|
Stara Gwardia
![]() |
|
Moniko współczuję tych przejść ale ciesze się,że jest pozytywny finał. ![]() Ponieważ jestem użytkowniczką działu 'Giełda krawiecka' na tym forum,musze powiedziec,że nie miałam i nie mam podobnych przeżyć. Na szczęście. ![]() Szczęście moje i moich kontrahentów. ![]() ________________________________________________________
|
|
Stara Gwardia
![]() |
|
Jestem jak najbardziej za wyjaśnianiem spraw Kupujący-Sprzedawca od początku do końca. Tyle, że z mojej strony wygląda to trochę inaczej.
Ot Klient "zapomni" zapłacić lub dodać do kwoty za towar cenę wysyłki lub kupi na kilku aukcjach i wybierze najniższą możliwą kwotę za przesyłkę i za dwa dni robi awanturę, że nie ma towaru ale "zapomniał" odebrać maile gdzie była prośba o dopłatę i stosowne rozliczenie. Po jednej i drugiej stronie niektórzy chodzą na łatwiznę. Pani Elina ma swoich klientów i nie musi się starać. Ilość negatywów nie robi na niej wrażenia. A ja czekam na komentarze moich zadowolonych klientów, którzy nie mają na to czasu. A tak w ogóle to dobrze, że idą święta i jest internet. Można tyle rzeczy obejrzeć i znaleźć co nam odpowiada. Pozdrawiam cieplutko --- Ostatnio edytowane 2011-12-09 14:56:51 przez graginka --- --- Ostatnio edytowane 2011-12-09 14:57:44 przez graginka --- --- Ostatnio edytowane 2011-12-09 14:58:28 przez graginka --- ________________________________________________________
|
|
Stara Gwardia
![]() |
|
Monikowo, po prostu miałaś pecha. Co jest szczególnie przykre na samym początku ale dobrze że Cię to nie zniechęciło. Ja nauczyłam się kupować przez internet prawie wszystko jak mój synek był w drodze i na kilka miesięcy przykuł mnie do łóżka.
tkaniny zamawiam głównie przez internet, co do Eliny to zauważyłam że lubi kręcić, wszystko było ładnie pięknie póki się nie zapytałam o możliwość faktur ( a po pierwszym zamówieniu wymieniłyśmy kilka dość sympatycznych maili a po moim zapytaniu brak jakiejkolwiek reakcji na meile). Ale że tkaniny fajne i ceny jeszcze fajniejsze to w ciągu półtora miesiąca kupowałyśmy (minifirma w której pracuje) u niej 4 razy na dość pokaźne sumy i nigdy nie miałyśmy problemu z dostawą. co do drugiego sprzedawcy opisanego na Twoim blogu to też jestem zadowolona, złożyłam zamówienie na ok 400 zł i było "na pojutrze" do tego osobno dostałam próbki materiałów, ceny ma również bardzo atrakcyjne i na pewno jeszcze nie raz skorzystamy, choć jak dla mnie pojęcie dzianina jest dość rozległe i nie każdym materiałem jestem zachwycona, ale za tą cene to na pewno wykorzystam (choćby na spodenki dla mojego malucha, który u niani wyciera dresy na potęgę, przy okazji podrzucę zdjęcia ostatnio uszytych) ________________________________________________________
|
|
Stara Gwardia
![]() |
|
dośc duzo kupuje przez internet, ale nigdy nie miałam takiej skomplikowanej sytuacji, no pomijajac jedną ale odwrotną- kupiłam jakies drobiazgi u sprzedawcy (całośc lekka i mała gabarytowo paczka- drobiazgi do paznokci) wpłaciłam pieniądze poczym sprzedajacy wysłał mi informacje o kosztach przesyłki trzykrotnie przekraczajacej jej faktyczna wartość...to troche mnie wkurzyło, na szczescie zdązyłam anulować przelew... sprawa była by prosta gdyby koszty wysyłki były sumiennie okreslone na aukcji (ponadto przed zakupem pisałam maila ile wynisie wysyłka calości na co nie dostałam odpowiedzi)... uparłam sie i ostatecznie nie wpłaciłam tych pieniędzy... liczac sie z tym że mogę dostac komantarz negatywny... nie byłam w stanie pogodzic się z takim oszukiwaniem ludzi i naciąganiem na dodatkowe koszta... sprzedający po negocjajci zrezygnował i obyło sie bezkomantarzowo. ________________________________________________________
Moje blogowanie http://oszyciu.blogspot.com/ |
|
Administrator
![]() |
|
Zastanawiam się czy nie założyć wątku o nie polecanych sprzedawcach tkanin.
Monia dobrze, ze ostatecznie tkaniny do Ciebie dotarły ale wierze, że musiało Cię to kosztować masę nerwów. Poza tym szkoda byłoby pieniędzy. Na drodze nie leża, trzeba zapracować więc tym bardziej towar ma być. ________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria ![]() * Susanna szyje - mój blog ![]() |
|
Stara Gwardia
![]() |
|
Dotarły, ale jedna tkanina kompletnie inna. A dopiero teraz zauwazyłam ,
ze o jeden metr mniej, niz zaplaciłam! Po prostu zabrakło jednego kuponu! ________________________________________________________
|
|
Administrator
![]() |
|
Chamstwo :/ kurcze miałaś pecha Monik :/ ________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria ![]() * Susanna szyje - mój blog ![]() |
Zaloguj się aby napisać odpowiedź.