eKrawiectwo.net

Zainspirowana pozostalymi swierzynkami,ja rowniez postanowilam sie przedstawic.
Szyciem zajmuje sie od kilku dni,bardzo intensywnie dodam,
bo zajecie to pochlonelo mnie bez reszty.
Wena tworcza oraz zapal sa.Maszyna pozyczona od tesciowej jest(kayser 701,rok produkcji 1983).
Mieszanka dosc dobra.Mam nadziej,ze w wyniku owej kombinacji powstanie
kilka dziel mojej tworczosci.
W zwiazku z tym,ze jestem przy nadzieji,moja uwage pochalaniaja przedmioty i galganki
w tematyce dzieciowej.Do tej pory uszylam poszewke na poduszke,ktora pozniej ozdobilam haftem,
poszewke na kolderke,przescieradlo oraz maly przybornik.Poczatek moze nie jest zbyt ambitny,
ale ze zrozumialych wzgledow na falbaniasta sukienke z gorsetem nie bede sie porywac.
Jak na moje oko wszystko wyglada dosc dobrze.
Co do samego szycia,to musze przyznac,ze stukot maszyny towarzyszyl mi od najmlodszych lat.
Mama krawcowa,tata tapicer.Swiat tysiaca materialow,kolorowych nitek oraz pojemnikow z
niezliczona iloscia pojedynczych guzikow nie jest mi obcy.
Jako kilku,a potem kilkunastolatka probowalam siadac przy maszynie i nieudolnym szwem
laczylam dzianiny,z czego powstawal jakis twor.Wszystko bylo krzywe i zrobione po mojemu,
nie majace nic wspolnego z prawdziwym krawiectwem.
Jednak dzieki temu,nie musze sie juz zastanawiac
jak podlaczyc maszyne,gdzie sie zapala swiatelko itp.Co nie oznacza,ze nie bede korzystala
z waszych rad
Zyczcie mi powodzenia oraz cierpliwosci!

Witamy cię! Rzeczywiście - początki bardzo dobre, więc...

Ania

Witaj Kasiulina.Pierwszy pęd i zapał do szycia i oby Ci tak zostało. Witaj w drużynie

witaj

Witak w klubie...a raczej na forum

Witamy w gronie

Witamy

Witam

Witaj!

Hej