Wersja do druku

3 strony: < 1 2 3 >

Avatar użytkownika
Świeżynek
Bardzo dziękuję za odpowiedź. Nie przyszło mi do głowy, żeby te szpilki wpinać inaczej niż równolegle:)

Jeszcze jedno pytanie- czy lepiej jest zszywać mając warstwę marszczoną po wierzchu, pod spodem, czy nie odgrywa to istotnej roli?
Mam wprawdzie już jedną jako tako zmarszczoną sukienkę ukończoną (ale wielu poprawek wymagała) i jeden niewypał na koncie, którego nie mam entuzjazmu poprawiać, ale chętnie dowiem się, czy zawodowcy mają patent na to:)


--- Ostatnio edytowane 2012-08-08 13:52:33 przez Cytrynna ---
________________________________________________________
http://www.cytrynna.wordpress.com/ -moje sukienki oraz potyczki z mężem i dzieckiem
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Ja szyję mając ją na wierzchu - dla kontroli.

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Świeżynek
jeszcze raz dziękuję!
________________________________________________________
http://www.cytrynna.wordpress.com/ -moje sukienki oraz potyczki z mężem i dzieckiem
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Ja szyję mając ją na wierzchu - dla kontroli.

Ania
ja robie tak samo
________________________________________________________
być kobietą być kobietą....
http://nawybiegu.blogspot.com
Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
Firany marszczę na taśmach do tego przystosowanych, płaci się za to, ale efekt piorunujący i zależny od wybranej taśmy. Marszczenie części obrań to tylko i wyłącznie tak jak piszesz, dwa ściegi obok siebie, ale prucie ułatwiam sobie. Wyciągając po wszyciu nitkę tą, którą wcześniej ściągałam, luźną nitkę wystarczy potem jedynie wyciągnąć, bo sama wręcz odpada.
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Świeżynek
Jeśli chcesz równo marszczyć stopką to musisz równo podsuwać materiał pod stopkę, zwłaszcza przy śliskich tkaninach. A przy zszwaniu, jesli masz marszczoną tkaninę na wierzchu to możesz rozkładać fałdki żeby ich nie rozpłaszczać przy zszywaniu - to daje lepszy efekt, unika się robienia zakładek.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Dziewczyny i chlopaki :) czy te stopki do marszczenia ( a konkretnie taka do domowego Brothera http://www.okazje.info.pl/okazja/sprzet-agd/brother-stopka-do-marszczenia.html) mozna wykorzystac do naszywania falban czy tylko do wszywania?

...zbyt dlugo mi sie schodzi na marszczeniu ich i szukam ulatwienia...

A moze ktos z was dysponuje czyms takim?
http://www.szwalnia.pl/web/index.php/pl/sklep/szczegoly/124/3/nowe/luoke-lk8860?manufacturer_id=16

Jezeli tak to jaka jest cena tej maszyny bo cos sie nie moge doszukac i czy faktycznie sie ona sprawdza?

--- Ostatnio edytowane 2012-11-15 23:37:39 przez replay ---

--- Ostatnio edytowane 2012-11-15 23:40:50 przez replay ---
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Pogromca spamerów
matko jedyna
cena tej 1 to chyba z kosmosu
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Jezeli piszesz o stopce to ja nie zwrocilam uwagi na cene :D tylko chcialam pokazac o jaka mi chodzi - widzialam duzo tansze :D
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Pogromca spamerów
mam taka
bardzo malo przydatna

3 strony: < 1 2 3 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.