Świeżynek
![]() |
|
Witam.
Dziś zdarzył mi się bardzo nieprzyjemny wypadek. ROzdarłem 8 letnią koszule Rolling Stonsów. Rozdarcie ma 12 cm ![]() Rozdarta czy Rozpruta ? nie jest to na szwie. --- Ostatnio edytowane 2012-04-04 16:07:59 przez whynott --- |
|
Mistrzyni Krawiectwa
![]() |
|
Na pewno - najpierw trzeba zszyć. A potem ewentualnie starać się zamaskować, korzystając z zasady - jeśli czegoś nie da się ukryć - wyeksponuj to. ![]() Ania ________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.
http://uczeremchypl.shoper.pl/ http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/ |
|
Świeżynek
![]() |
|
Dziękuje Aniu.
W jak dużym stopniu będzię to widoczne? I co ma Pani na myśli mówiąc "ukryć" ? ![]() Koszulka zawsze wisiała na ścianie, dziś postanowiłem ją założyć.Po raz kolejny odzywa się moje "szczęście" |
|
Mistrzyni Krawiectwa
![]() |
|
Zawsze będzie krecha. Jak by nie zszyć. I na przykład - naprawiając takie uszkodzenia klientom - przeciągałam krechę na całą szerokość czy długość "elementu ubioru" robiąc z niej szczypankę. Gdy to było na rękawie - to i na drugim też. Albo - można zrobić dodatkowe takie szczypanki w innych miejscach przodu czy tyłu. Albo naszyć jakąś tasiemkę - choćby bawełniany knot, jeśli taki będzie najbardziej pasował stylem. Uczynić taką krechę częścią "aranżacji". To działa ![]() Ania ________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.
http://uczeremchypl.shoper.pl/ http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/ |
|
Świeżynek
![]() |
|
Dziękuje jeszcze raz.
Już wszsystko wiem, nie pozostaje mi nic innego , jak zanieść koszulkę do krawca. Aby trafił mi się tak profesjonalny krawiec jak Pani. Pozdrawiam i życzę wesołych świąt. |
|
Mistrzyni Krawiectwa
![]() |
|
Wzajemnie - wesołych!
Ania ________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.
http://uczeremchypl.shoper.pl/ http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/ |
|
Świeżynek
![]() |
|
można podkleić od spodu specjalnym wkładem, ale jeżeli nie szyjesz to proponuję zanieść do krawca. ewentualnie można to jakoś zamaskować może dookoła coś pomalować mazakami lub farbami do tkanin. oczywiście to tylko propozycja. ja osobiście takie rzeczy kleję od spodu specjalną taśmą, która pod wpływem ciepła z żelazka się topi i powstaje taka lepka maź, ale nie wiem gdzie to można kupić. ale przyszedł mi jeszcze jeden pomysł, są w sprzedaży kleje do tkanin w proszku sypiesz na dziurę od spodu koszulki i przyklejasz na to tak jakby łatkę(kawałek tkaniny), ale w tym miejscu gdzie chcesz zamaskować będzie trochę sztywne.
|
Zaloguj się aby napisać odpowiedź.