Wersja do druku

2 strony: 1 2 >

Avatar użytkownika
Świeżynek
Witam, bardzo proszę o wszelkie rady, wskazówki czy możliwe jest przerobienie sukienki (zdjęcia).
1. Chciałabym przerobić jej fason z 'empire' na 'literę a' bodajże - chodzi mi o efekt jak na zdjęciu, gdzie zebrałam nadmiar materiału i podkreślenie talii.
2. Dodatkowo chciałabym ją lekko skrócić i wszyć stanik lub miseczki, żeby biust ładnie się prezentował i żebym nie musiała zakładać już stanika - co zatem proponujecie?
Obawiam się czy przeciętna krawcowa sobie z tym zadaniem poradzi? czy to co chcę osiągnąć jest skomplikowane czy to prosta przeróbka? Sukienka potrzebna na ślub :) Z góry dziękuję za wszelką pomoc.

PS jeśli trzeba to mogę dodać więcej zdjęć, zrobić nowe cokolwiek ;)

--- Ostatnio edytowane 2012-07-09 17:15:43 przez mamaAbdula ---
Załączniki
Avatar użytkownika
Pogromca spamerów
ja wyprulabym te gumki z tylu,jesli chcesz ja tak bardzo dopasowana
i jesli chcesz ja skrocic,to w miejsce gumek zrobilabym takie ciecia jak w gorsetach
Avatar użytkownika
Świeżynek
dziękuję za tak szybką odpowiedź! :)
ja kompletnie się nie znam na krawiectwie :( nie bardzo wiem o jakie cięcia chodzi, szukam teraz na google jak wyglądają gorsety z tyłu, ale nie jestem pewna czy o to chodzi...mogłabyś podać linka lub zdjęcie dla przykładu? ja też myślałam, żeby zrobić coś na wzór gorsetu właśnie, może usztywnić jakoś w talii...(brzuszek mi troszkę wystaje ;)) a te gumki średnio wyglądają - fakt, dobrze by było się ich pozbyć. Martwię się jeszcze, żeby koszty przeróbki nie przewyższyły ceny sukienki, ale z drugiej strony bardzo mi zależy żebym wyglądała idealnie w tym dniu ;)
Avatar użytkownika
Pogromca spamerów
nasza kolezanka z forum takie szyje

http://ekrawiectwo.net/accounts/797/album/
Avatar użytkownika
Świeżynek
rozumiem, że chodzi o te przeszycia pionowe? a jakieś sznurowanie z tyłu wtedy robić czy zamek z tyłu wystarczy? Na ten moment sukienka ma zamek z boku. Zastanawiam się czy nie uderzyć z tym do jakiegoś salonu ślubnego? Czy w ogóle salony praktykują coś takiego - przeróbki na kupnych sukienkach?
Avatar użytkownika
Pogromca spamerów
moze byc z tylu moze byc z boku
jak komu wygodnie
a cienki ten material?i podszewka pewnie jest?
a to do slubu ma byc?
Avatar użytkownika
Świeżynek
tak, materiał bardzo cieniutki - 100% bawełna. Na podszewce. Do ślubu, z tym , że ślub odbędzie się na tropikalnej plaży, dlatego taką wybrałam, musi być lekka, zwiewna etc. i pasować do otoczenia oraz lnianego ubrania pana młodego - więc tradycyjne suknie odpadają. Bardzo rtudno było mi ją 'zdobyć', mało jest obecnie w sklepach sukienek białych, maxi z naturalnych materiałów, dlatego tak się boję żeby mi ktoś jej nie 'zepsuł' ;)
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
w miseczki powinno się dać bez problemu włożyć gotowe miseczki, zwężałabym ją bokami, ewentualnie na szwach które już są, zamek można zawsze przesunąć przy zwężaniu, z podniesieniem falbany też nie powinno być problemu.

polecam żebyś się wybrała do kilku krawcowych i powiedziała konkretnie co chcesz i spytaj czy mogą spełnić Twoje oczekiwania, do salonu ślubnego bym nie szła bo zapłacisz minimum 3 razy tyle a efekt ten sam.

aha krawcowej nie mów że to sukienka dla panny młodej bo też cena od razu może pójść do góry (przynajmniej u nas niektóre tak robią, my liczymy za włożoną pracę a nie za to co przerabiamy, czy to ślubne czy codzienne.
daj znać co udało Ci się załatwić :)
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Świeżynek
dzięki, wszystkie wskazówki bardzo cenne! :)
1. martwi mnie tylko czy krawcowa będzie miała takie miseczki? czy sama muszę je jej dostarczyć? a jeśli sama to skąd je wziąć? szukałam czegoś takiego w internecie, ale bez skutku...ostatecznie mogę próbować założyć pod spód baloknetkę, ale jakoś wszycie stanika bardziej mi się widzi, szczególnie, że będzie bardzo ciepło i wygodniej będzie mi chyba bez dodatkowej garderoby ;)
2. no właśnie, w pierwszym odruchu tak pomyślałam, że wystarczy zwęzić po bokach, akurat są tam szwy - więc to chyba prosty zabieg? ale samo zwężenie na szwach, po bokach wystarczy? będzie się to ładnie układało np. na brzuchu?
3. zamek chyba zostawię z boku, mniej pracy, niższa cena?
4. no właśnie, skrócenie tylko na zasadzie podniesienia falbany, ale w którym miejscu? na dole czy odebrać trochę materiału pod biustem i podnieść całość? (na zdjęciu nie widać, ale falbany są dwie, jedna pod drugą!)
Avatar użytkownika
Pogromca spamerów
z zamkiem nie bedzie mniej pracy,bo i tak trzeba go wypruc

2 strony: 1 2 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.