Wersja do druku

2 strony: 1 2 >

Avatar użytkownika
Mistrz Krawiectwa
Trafiłem w necie na taki obrazek, pokazujący obsługę klientki w eleganckim salonie sukien ślubnuch. Drogie Panie, jak Wam się taka obsługa podoba ? Mnie się wydaje, że tak powinno być w każdym salonie sukien ślubnych !!
Avatar użytkownika
Administrator
To jest chyba Fergie z "Black Eyed Peas" :) Tak mi się wydaje bo fanką ich twórczości muzycznej nie jestem...
W każdym razi masz racje Wojtku - zdjęcie świetnie odzwierciedla "ducha" krawiectwa :)
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
wydaje mi sie ze tak jest w duzej ilsoc zakladow- salonow, przynajmniej spotkalam sie z tym, ze to obsluga pomaga si eubrac i rozebrac i w ogole doradza, ale zawsze znajdzie sie i taki gdzie pani bedzie miala zly dzien i niechetnie bedzie pomagala.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
mi się wydaje że Wojtkowi chodziło o tych Panów którzy "upinają" Pannę młodą, jeśli dobrze zinterpretowałam zdjęcie i myśl Twoją Wojtku to jestem jak najbardziej za :D szkoda że ja już "po sukni ślubnej" :(
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Świeżynek
ci panowie to Dolce i Gabana i rzeczywiscie upinaja sukienke na Fergi.
Avatar użytkownika
Mistrz Krawiectwa
Zgadza się, że ci panowie to Domenico Dolce i Stefano Gabbana, świetni projektanci. Ale tak jak zauważyła Wikunia, prezentując ten obrazek, mnie chodziło o fachową , męską obsługę ślubnych salonów. Taki układ byłby bardzo ciekawy, chociaż raczej nierealny.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
może i nie realny ale o ile przyjemniejszy ;)
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Może panie /klientki/ strzelałyby mniej fochów. Mało tego - jestem tego pewna ;-) Po latach spędzonych w handlu - czyli obsłudze klienta - wiem to na 100 %. Klientki zachowują się inaczej w stosunku do obsługujących ich panów. Znacznie lepiej... Niestety...

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Ciekawe tylko, ile panien mlodych poszloby do ołtarza po takiej obsludze...:figielek:
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stały Bywalec
Chyba tak jest w większości salonów sukien ślubnych... a na pewno, jeśli klientą jest Fergie ;).
A tak poważnie, to przed swoim ślubem odwiedziłam sporo salonów i w 90% Panie były uprzejme, pomocne podczas zakładania sukni oraz służyły dobrą radą co do kroju i koloru.
Niestety, w niektórych przypadkach trochę przesadzały, rzucają hasła w stylu "suknia greczynka jest dla kobiet w ciąży a nie dla Pani" ;)
________________________________________________________
Moda w praktyce - senczyna.com

2 strony: 1 2 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.