eKrawiectwo.net

Witam, chciałem sprawić prezent dziewczynie i zakupiłem w necie porządną(w sensie że żaden chiński plastik tylko wszystko metal i brąz i nie ma prawa się rozwalić) maszynę do szycia tylko teraz mam problem. Mianowicie nie wiem za choinkę co to za model i marka, z tego co jest na niej napisane to Prinzess ZigZag(albo na odwrót?)ale w internecie brakuje jakichkolwiek informacji na ten temat.A pytam sie dlatego, bo szukam jakąkolwiek instrukcję obsługi do niej. Patrzyłem i na angielskich i na niemieckich forach, wszędzie są jakieś zigzagi ale jak patrzyłem na zdjęcia to te maszyny nie wyglądały jak moja. Pytanie do was szanownych użytkowniczek: macie może gdzieś instrukcję do tego, ew. wiedziałybyście po zdjęciach jak założyć na to cudo nici tak żeby maszyna była gotowa do szycia?

Szukałam w necie, ale nie udało mi się znaleźć instrukcji. Nie udało mi się również ustalić producenta tej maszyny. Ale maszyna wygląda na nieskomplikowaną. Możesz pooglądać filmiki na youtube jak się nawleka nić na maszynę, ale jeżeli nigdy tego nie robiłeś, to się namęczysz. Czy nie masz w swojej rodzinie cioci, albo babci, która kiedyś szyła? Dla takiej osoby nawleczenie tej maszyny to pryszcz. Mozesz też odwiedzić serwis. Mechanicy od razu sprawdzą czy nic w niej nie jest uszkodzone i pokażą Ci jak używać maszynę. Tylko, że za usługę zapłacisz pewnie jakieś 100zł, czyli mniej więcej tyle ile najprawdopodobniej zapłaciłeś za maszynę.

Podobna do łucznika 466 i takiej instrukcji poszukałabym.

"wszystko metal i brąz i nie ma prawa się rozwalić" - mnie to rozwaliło.

Maszyny się nie rozwalają. Chyba że komuś brak cierpliwości i wyrzuci ją przez okno. Ale to znaczy - że szycie to nie jego /jej/ bajka.

Ania

Orginalna instrukcja chyba nie do zdobycia, ale to żaden problem, jak wspomniała czeremcha można skorzystać z instrukcji Łucznika 466 (instrukcja dostępna na forum), maszyny posiadają te same funkcje. Różnice między maszynami symboliczne tj. ustawianie długości ściegu i biegu wstecznego suwakiem (góra-dół), inne umiejscowienie wyłącznika żarówki, umiejscowienie nawijacza szpulki na górnej pokrywie (nakładamy szpulkę na trzpień i przesuwamy w stronę koła pasowego - dalej jak w Łuczniku 466).

Hyh, poświęciłem noc na wyczyszczenie jej i zobaczenie na youtubie jak działają poszczególne elementy(np. bęben), niedawno kupiłem nici i metodą prób i błędów patrząc jak będzie nić lecieć zamontowałem nici i po paru minutach wyprodukowałem ładny rękawek z szalika starego z ściegiem którego praktycznie nie widać Także w sumie pytanie już nieaktualne. Ale fakt, na maszynę wydałem 6 dych i w sumie nigdy czegoś takiego nie miałem w łapkach,babcia jedna już nie żyje druga takowej nie posiada więc jestem kompletnym samoukiem ale jestem zachwycony Myślę że prezent będzie idealny i w sumie może zacząłbym ostrzyć zębiska na jeszcze jedną,tym razem dla mnie