eKrawiectwo.net

To drugie forum o szyciu jakie znalazłam ale mam wrażenie, że dużo się tu dzieje! Zaczęłam jakiś rok temu samodzielnie uczyć się szycia i projektowania, a w swoim otoczeniu mało mam osób, które to rozumieją
Bardzo podoba mi się między innymi prosty sposób obsługi forum i dodawania zdjęć. Wszystko jest łatwe i intuicyjne.
Szkoda, że nie szukałam Was wcześniej, bo w wielu sprawach bardzo pomagacie początkującym - miałabym parę problemów z głowy, między innymi jaki materiał wybrać, jaką maszynę kupić
Zajmuję się wizażem głównie na sesjach zdjęciowych i od tego się zaczęło. potrzebwaliśmy strojów dla modelek, więc pierwsza moja uszyta rzecz poszła od razu na sesję zdjęciową. Dziś mam już parę uszytych rzeczy w szafie i chciałabym wymienić całą swoją garderobę na rzeczy własnej produkcji.
Pozdrawiam wszystkie osoby, które uwielbiają szyć!

Witamy i pozdrawiamy!

Ania

Eleno witaj
Cieszy mnie to co piszesz o łatwiej i intuicyjnej obsłudze forum na tym na zależało.
I fajnie, że spełniasz swoje marzenia mimo, iż nie wszyscy podchodzą do tego entuzjastycznie. Może w przyszłości to docenią

Susanna bardzo dziękuję! Jest jakiś dziwny nadal pogląd wśród ludzi, że jak mówię, że uwielbiam szyć to trochę dziwnie się na mnie patrzą. "Szyć? Co to znaczy szyć? I co, chciałabyś zostać krawcową?!" Ale na szczęście w mojej branży się to bardzo przydaje i ja to uwielbiam! Najpiękniejsze jest to, że jak czytam blogi o szyciu innych osób to widzę, że wielu ludzi to pasjonuje!

No jasne, że szycie to niesamowicie kreatywne zajęcie, nie tylko rozwija poczucie piękna i estetyki ale zwyczajnie "łata" budżet rodzinny Jak dla mnie ejst super
Można wiedzieć skąd jesteś?

Z Lublina. Kończyłam tu studia prawnicze i znalazłam miłość swojego życia i tu już zostałam

cześć
ps. są tu jeszcze bardzo zdolni chłopcy/mężczyźni

Aaaaaa taka wpadka na początek! przepraszam i wszystkich mężczyzn/chłopców także witam

Rozumiem
Szyjący prawnik z pewnością wzbudza sensację.

Z prawa zrezygnowałam na rzecz fotografii, wizażu i właśnie szycia. Tego chyba nie potrafią zrozumieć moi bliscy. Ale za to moja mama i mój mężczyzna są ze mnie dumni za każdym razem, kiedy im coś pokażę co nowego uszyłam