eKrawiectwo.net

Ciekawa jestem jakby ten pan zareagował na takie podrobione potwierdzenie przelewu. Po przeczytaniu jego wypowiedzi w tym wątku, myślę że natychmiast zgłosiłby ten fakt na policję.

Kupowałam od kilku osób na tym forum i zawsze płaciłam przed wysyłką towaru. Jeden nieuczciwy człowiek może zepsuć opinię innym.

No wlasnie. Ale ja mam firme kurierską i jak narazie nie miałem z nimi problemów mają dbać o moje maszyny jak je wysyłam i docieraja na drugi dzień mogą to potwierdzić użytkowniczki ktore kupiły juz u mnie maszyny wczoraj maszyne dostała pp a dziś osobiście zawiozłem maszyne użytkownikowi agnieszka823

--- Ostatnio edytowane 2013-03-20 18:41:59 przez pavel ---

A wiecie co jest najśmieszniejsze (a może najsmutniejsze?) - zakładając ten wątek sądziłam, że zmobilizuje on Garudę do zapłaty, wszystko się wyjaśni i usuniemy to nieporozumienie z historii forum...
Nie wiem jak się to skończy, ale takiej historii to wymazać się chyba już nie da

Podziwiam Was dziewczyny za cierpliwość. Ja, gdy miałam ostatnio podobną przygodę, po dwóch wezwaniach do zwrotu pieniędzy lub wykonania umowy w terminie 14 dni, po upływie tego terminu poszłam od razu na policję.

Pieniądze odzyskałam z POK Allegro, ale przede wszystkim chodzi mi o to, że jeśli uczciwi kupujący i uczciwi sprzedający chcą dbać o swoje interesy, to powinni eliminować z rynku nierzetelnych kontrahentów.Tym bardziej takich, którzy bezczelnie zwodzą i oszukują, a do tego okrzykują się ofiarami i grzmią o naruszeniu ich dóbr osobistych.

Nie ma nic niezgodnego z prawem w stwierdzeniu, że taki a taki jest mi winien pieniądze, bo nie wysłał zamówionego przeze mnie towaru w uzgodnionym terminie i czuję się oszukana.Dlatego dziwi mnie ustępstwo polegające na usunięciu danych tj. imienia i nazwiska, zważywszy iż jest to osoba prowadząca działalność gospodarczą, której dane są ogólnie dostępne dzięki rejestrom dostępnym na stronach rządowych.

Złożenie zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa nie trwa zbyt długo, a możecie wzajemnie sobie pomóc, bo z tego co zauważyłam to kwoty są znaczne (również powyżej 300 zł).

Dziewczyny i co dostałyście zwrot?bo ja nie...teraz Pan G.przestał się odzywać i odpisywać na GG...ja już się chyba będę musieć pogodzić z tym,że wtopiłam prawie 150zł...ale temu Panu te pieniądze szczęścia nie dają...

Gosia nie ma co się poddawać, jest Was kilka wiec razem więcej zdziałacie. My dopiero rok po ślubie odzyskaliśmy pieniądze wpłacone za foto-obraz od nieuczciwego sprzedawcy (a prowadził sklep internetowy!), kwota niby była niewielka ale policja się nim zajęła, poza Tym mąż skontaktował się z innymi poszkodowanymi i razem w końcu odzyskaliśmy pieniądze - tylko nie wolno dać za wygraną !

Aha gdybyście potrzebowały wszystkich danych pana Łukasza to ja mam łącznie z ulicą, kodem pocztowym i nr konta

No to chyba faktycznie nie ma innej rady jak działać

Magheru - nie wiem chyba głupia empatia...

dziewczyny idźmy każda z nas jednego dnia na policję! umówmy się wspólnie, każda z nas powinna podać ile jeszcze osób jest poszkodowanych i musimy podać kto jest poszkodowany i na jaką kwotę. Nie ma co czekać!!!!
Magda ma rację- nie możemy się poddać!

Zgłoszenia nie muszą być zsynchronizowane, każde zgłoszone postępowanie po prostu będzie dołączone do już toczącego się.

M.E.L.A sądziłam, że napiszesz, że już byłaś i kontakt z Policją nie boli


Chyba bezduszna jestem, bo uważam, że w stosunkach cywilnoprawnych nie ma miejsca na empatię, jak to mawiali Rzymianie: pacta sunt servanda (umów należy dotrzymywać). Można wykazać dobrą wolę, ale ona też ma swoje granice. OK, koniec prawnego bełkotu.

Na ile będę w stanie służę pomocą.

Nie usuwajcie archiwum GG