eKrawiectwo.net

Z samym podłożeniem problemu nie mam tylko nie wiedziałam jak to ująć w temacie. Mianowicie uszyłam sukienkę z wiskozy (chyba) w kazdym razie dość cienki lejący się materiał . Jako że kombinowałam to dół sukienki podwinęłam na taśmę z klejem ( takie w pasmanteriach sprzedaja co sie żelazkiem traktuje) No i teraz jest lipa ,bo się okazało że nie był to dobry pomysł i sukienka się bardzo źle układa
UWAGA PYTAM!!!
Czy da się usunąć jakoś ten klej żeby podwinąć normalnie?? Od razu ostrzegam obcięcie nie wchodzi w rachubę bo sukienka i tak jest na styk z długością . Prosze pomóżcie bo ja juz nie wiem co wykombinować zwłąszcza że z tkaniny tez nic nie zostało żeby doszyć coś...

Zależy, na ile mocno przyprasowałaś... Jeśli klej wtopił się w materiał - to już chyba po tak zwanych ptokach...

Ania

A obciąć i doszyć delikatną lub elastyczną koronkę? Wyjdzie zgodnie z najnowszymi trendami

Jeżeli to jest taśma flizelinowa, to można ją zedrzeć z materiału delikatnie.

Niestety to nie taśma flizelinowa tylko klej i niestety przyprasowałam mocno więc chyba jednak trzeba będzie kombinować
Koronka raczej nie będzie pasowała do tego kroju niestety ale dzięki za rady

Pokaż krój Może któraś z nas wpadnie na pomysł jak podratować to obłożenie

jeśli sie da oderwij to załozenie ale tak żeby nie uszkodzić tkaniny rozłóż i delikatnie nagrzej żelazkiem ten klej i może wydrapac się uda.


Ech te ulpszaczo papracze pasmanteryne.

Arleta

nie chcę być wcibski ale można zawierzyć chemii - tzw. zmywacz uniwersalny ATEPO Z-12 w niektórych przypadkach daje radę . Nie chce tu reklamować sklepów ale to jest jedna z możliwości jeżeli chodzi o grubsze materiały , w przypadku cieńszych chyba lepszym rozwiazaniem jest overlokowanie nad linią klejenia i przeszycie stebnówką .