Wersja do druku

2 strony: 1 2 >

Avatar użytkownika
Świeżynek
Bardzo prosiłabym o wskazówki.Dostałam go w "spadku", z 2-oma zapasowymi igłami niestety bez żadnej sygnatury).Dwuletni,działający.Zdziwiła mnie prostota obsługi(poza wymianą igły,którą złamałam na początku).Szyliśmy w zgodnej komitywie do czasu złamania drugiej igły-co nieuchronnie nastąpiło.Zakupiłam igły Łucznika S-2020 rzekomo do tego modelu.Niestety kolby są za grube i za nic nie da się ich umieścić w igielniku.Próbowałam ze zwykłymi do maszyn niestety bezskutecznie,overlock nie wiąże nici.Jakie igły bedą pasowały?Czym się kierować, bo jak widać informacją producenta i sprzedawcy niestety nie można.
Avatar użytkownika
Pogromca spamerów
igly powinny pasowac standardowe jak do zwyklej maszyny
moze zle je zakladasz?
Avatar użytkownika
Świeżynek
Dziękuję bardzo za odpowiedź czyli standardowe powinny działać,zmartwiłam się ,bo raczej trudno jest źle założyć półpłaską igłę,ale popróbuję jeszcze.Czy jest możliwość,że dwukrotne, ale w odstępie czasu złamanie igły spowodowały jakieś spustoszenia w overlocku,które skutkują niewiązaniem nici?
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Ja mam Łucznika Utlralock i zwykłe igły nie pasują. Na szczęście zamówiłam chyba z 12 igieł razem z owerlokiem i do dziś dnia mam jeszcze 6. Czyli zapas na następne 6 lat ;-)

W instrukcji do mojego owerloka jest informacja, że pasują igły #2054 - cokolwiek to znaczy ;-) i - że nie wolno używać igieł do maszyn do szycia...

I jeszcze tabelka - w której igły z zakończeniem regularnym opisane są jako #2054-42, a z zaokrąglonym - #2054-06.

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Świeżynek
Ślicznie Czeremcho dziękuję za wskazanie, już zamówiłam.
Avatar użytkownika
Świeżynek
Witam Wszystkich Miłych Forumowiczów i znów uśmiecham się o pomoc:)
Poprzednie problemy z igłami okazały się wynikiem uszkodzenia igielnicy,którą to uszkodził jak sądze poprzedni właściciel wymieniając,"nałogowo" łamiace się igły,które to igły łamały się na skutek źle zamontowanej płytki ściegowej,bo w korpusie źle wywiercono otwory( no i jak tu nie kochać Łucznika).Overlock był u mechanika,który naprawił co należało i overlock szył jakiś czas ślicznie- ale krótko.
Mam problem z ustawieniem napięcia nici.
Żeby nitki biegły jak należy i ta z lewego chwytacza, wypadała na krawędzi tkaniny, muszę ustawić naprężenie nici na bardzo małe ok 1-2 , a wtedy,inne nici wyciągają(nie zrywają) tę nić z dziurki chwytacza (Hudini po prostu)sprytnie,wyłazi ona na wierzch i overlock nie wiąże.
Oczywiście u mechanika szył grzecznie i ładnie we wszystkich konfiguracjach.Mam kilometry usztych próbek.:bezradny:
Ja szyję ,a raczej usiłuję, zwarty perkal,tkanina cienka ale lekko pancerna.
Będę bardzo wdzięczna za wszelkie sugestie.
Avatar użytkownika
Pogromca spamerów
daj jakies zdjecie sciegu
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
A jak na bardziej "przeciętnym" materiale?

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Świeżynek
Dziękuję za poświęconą uwagę i melduję,że jak to najczęściej bywa,zawinił człowiek.Overlock okazał się w porządku,tylko ja uporczywie, źle nawlekałam nić od chwytacza,powtarzając po wielokroć ten sam błąd. Mąż nie wytrzymał mojego labidzenia,wziął overlok i pojechał do serwisu.Wrócił ubawiony,bo sam, też posługując się instrukcją nawlekał i też źle.

2 strony: 1 2 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.