Wersja do druku

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Zastanawiam się nad uszyciem halki, którą zakładałabym pod dzianinowe sukienki. Kupiłam podszewkę z lycrą, ale nie wiem, czy to dobry pomysł i czy dałoby się ją bez zamka wkładać, a zamka nie chcę (bo gryzie).
Z czego by można taką halkę uszyć? Z cienkiej dzianiny? Ale nie chcę poliestru, a dzianiny wiskozowe/bawełniane które widzę są jakby za grube. Czy nadawałaby się taka lycra jak na stroje taneczne czy to zły pomysł?
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
W lycrze się udusisz. :)

Gdybyś uszyła halkę nawet z satyny albo dobrej wiskozowej podszewki krojąc ją ze skosu - nie potrzebowałabyś zamka. Pod warunkiem, że skorzystałabyś z wykroju, który nie ma cięć poziomych /czyli halka albo sukienka składałaby się tylko z dwóch elementów, nie miałaby żadnych karczków itp./.

Trochę mordęga z szyciem, ale to tylko dwa szwy, dwie zaszewki na biust i wykończenie góry i dołu... Gdyby jeszcze wykrój był na cienkich ramiączkach, nie krojonych z całością...

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Dzięki, czyli odpada.
Myślałam o taki kroju, jak piszesz, ale mam doświadczenie, że takie cienkie ramiączka wiecznie spadają. Poza tym nie umiem wykańczać lamówką (wstyd po tylu latach szycia), a to by było najlepsze.
Z drugiej strony uszyłam sobie z beżowego szyfonu koszulkę, żeby ją pod bluzki z szyfonu zakładać, ramiączka krojone z całością i odszycia. Niestety wyłażą mi z dekoltu:( Tego wystawania też się obawiam przy kupnych halkach, jak patrzę na zdjęcia w sklepach.
Marzy mi się halka, która by trochę ujarzmiała fałdki wokół talii, ale była bez zamka. Taka ze skosu tego nie zrobi.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
AgaM, a dzianinę podszewkową odrzucasz?
http://allegro.pl/dzianina-szermeza-podszewka-i3305840651.html
Poleciła mi ją Evcia1 i ja tę dzianinę bardzo sobie chwalę. Jest zbliżona do mieszanki wiskozy i poliamidu, z której szyje swoje halki MEWA.
Tu była dyskusja http://ekrawiectwo.net/board/thread/61137/podszewka-na-lato/?page=1#post-61137

--- Ostatnio edytowane 2013-06-11 21:20:51 przez Natalia_ ---
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Dzięki, Natalia, przeczytałam wątek. Nosiłaś już tę szermezę? Jakoś nie lubię poliestrowych podszewek bardzo, bo się elektryzują. No i nie mam owerloka, a jak czytam, to chyba konieczny.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Dobrze się nosi, jest bardzo śliska. Nie elektryzuje się, nie klei się do nóg. Przy temp. powyżej 25 stopni pewnie będzie trochę za ciepło, ale poniżej jest dobrze.
Nie wymaga owerloka. Zrezygnowałam z używania do niej owerloka. Boki się nie prują, więc ich nie obrzucam, tylko zszywam ściegiem prostym dł. 1,8 mm. Dół podwijam 2 razy i przeszywam ściegiem prostym dłuższym. Szyję ją minimalnie węższą od spódnicy, a ona i tak się dopasowuje do sylwetki, bo jest bardzo elastyczna.

Jeśli zdecydujesz się na coś innego, to chętnie przeczytam co to było, bo sama chętnie spróbowałabym już czegoś nowego na podszewkę.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Dzięki za odpowiedź.

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.