Wersja do druku

Avatar użytkownika
Świeżynek
Szyję swoją drugą bluzkę (pierwsza była z zasłonki, tylko tak na spróbowanie, nie wykańczałam jej itp.)
Szyję z bawełny z czymś elastycznym, ale mimo to jest w miarę sztywna. Problem jest jak chciałam obrzucić brzeg zygzakiem... Przez chwilę było ok, a po może 2-3cm zaczął mi bardzo psuć ten przeg. Zwijać, szarpać ikilka razy akby coś z dolną nitką było nie tak w sensie, że się zacinała, raz mi nawet wessała materiał do środka... Kilka razy zatrzymała i szyła w miejscu :( Nie mam pojęcia o co chodzi. Próbwałam zwiększać/zmniejszać naciąg górnej nitki takim pokrętełkiem, ale nic to nie dało. Ah i mam maszynę silvercrest z lidla,kurczę głośna i teraz jeszcze problemy mi robi - choć jestem początkująca i bardzo prawdopodobne, że to moja wina, dlatego proszę o pomoc :)

--- Ostatnio edytowane 2013-07-12 21:54:48 przez skitelsik ---
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Powodem głośniejszej pracy często jest jakiś farfocel w okolicy bębenka.

Wyjmij bębenek, oczyść go porządnie, sprawdź czy cos nie utknęło w okolicach transportera, na nowo załóż górną nić i spróbuj szyć od nowa.

Ściąganie się brzegu przy obrzucaniu to częsta przypadłość, niezależna od typu maszyny. To po prostu wynika z samego procesu szycia. Pomaga założenie stopki do ściegu owerlokowego.

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Spróbuj zmienić igłę i może ewentualnie wydłużyć ścieg. Niektóre maszyny słabo sobie radzą z gęstym zygzakiem.
________________________________________________________

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.