Wersja do druku

Avatar użytkownika
Świeżynek
Witam,

swoją przygodę z szyciem (maszyna Juki HZL - 27Z) postanowiłam zacząć od poszewki na poduszkę - z jednej strony bawełna, a z drugiej polarek minky. Pomimo tego, że wszystko wymierzyłam, narysowałam linię szycia na materiale i pospinałam warstwy szpilkami, wszystko się rozjechało - minky przesunął się względem bawełny. Szyłam ściegiem prostym, podstawowym. Podejrzewam, że to wina specyfiki minky, bo jak zszywałam dwa kawałki bawełny wszystko wyszło równiutko. Moje pytanie: jak uniknąć takich sytuacji, jak sobie z tym poradzić?

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Ja na samym-samym początku szycia fastrygowałam dosłownie wszystko. To dawało mi pewność, że nic się nie rozjedzie i nie poprzesuwa. Teraz już troszkę więcej pewności siebie nabrałam i nie chce mi się każdego elementu fastrygować, bo to znacznie przedłuża czas szycia, ale nadal jeśli nie jestem pewna, czy mi się nie rozjedzie i czy dobrze się coś ułoży, zawsze najpierw fastryguję...
________________________________________________________
www.facebook.com/natabo.retro.design/
Avatar użytkownika
Pogromca spamerów
bawelna na wierzchu i po niej smigaj i nie za drobny scieg
Avatar użytkownika
Świeżynek
Właśnie tak robiłam - szyłam po stronie bawełny. Ale spróbuje z dłuższym ściegiem, bo szyłam dość drobnym.
Dziękuję bardzo za rady, będę działać (i testować szycie minky) dalej :)
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Też się namordowałam przy szyciu bawełny z minky. I tak jak przedmówcy mówią, uratowała mnie fastryga. Pomoże też zmniejszenie nacisku stopki.
________________________________________________________
http://magdiczka.blogspot.com - moje zmagania z blogowaniem i szyciem ;)
Avatar użytkownika
Administrator
Szyłam kilka zabawek z bawełny i minky i faktycznie minky lubi się przemieszczać. Albo bardzo, bardzo dokładnie oszpilkować a najlepiej sfastrygować :) Przynajmniej póki nie nabierze się większej wprawy.
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Można też spróbować szyć od drugiego końca, bo często włos lubi się układać w jedną stronę i sprawia problemy tego typu...

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.