eKrawiectwo.net

Mam nadzieje, że nie powielam tematu. W każdym razie przy szyciu z wykrojów Burdy zauważyłam, że mam problem z linią ramion i rękawów. Jak zrobię wykrój wg pierwotnego wzoru to linia ramion jest za długa o dobre 5cm, czyli rękaw zaczyna mi się dużo za nisko. Wydaje mi się, że powinnam skorygować wykrój wg moich rysuneczków (proszę się nie śmiać, nie mam talentu do rysowania ). Czy dobrze kombinuję?

--- Ostatnio edytowane 2013-08-23 07:47:40 przez enigma ---

--- Ostatnio edytowane 2013-08-23 07:48:12 przez enigma ---

--- Ostatnio edytowane 2013-08-23 07:48:29 przez enigma ---

--- Ostatnio edytowane 2013-08-23 08:36:50 przez enigma ---

Dobrze kombinujesz, ale nie ruszaj rękawa. Skróć tylko linię ramienia w przodach i tyłach. Jeśli główki rękawa będzie ci za mało /za krótka linia w stosunku do obwodu pachy/ - to trochę pogłęb rękaw w rejonie pachy. Najprawdopodobniej okaże się, że rękawa ruszać nie będzie trzeba. To byłoby do zrobienia już po skrojeniu materiału, kiedy innego wyjścia nie ma.

Najlepiej byłoby skorygować wykrój przed krojeniem, zwężając tylko przody i tyły. Na tej samej zasadzie, jak w linku do Burdy, tyle że "w druga stronę" - bo tam jest pokazane poszerzanie ramion /wydłużanie linii ramienia/. Czyli - robisz cięcie i zakładasz jego brzegi na siebie.

http://www.burdastyle.de/chameleon/outbox/public/576344cd-277e-9e9a-08a8-8e6c77fb5d4a/Workshop-breite-Schultern.pdf

Radziłabym ci nie korygować papierowego wykroju o cała potrzebną szerokość - zostaw sobie nadwyżkę do 2 cm, bo o tyle możesz spokojnie skrócić linię ramienia poprzednim sposobem.

Ania

Aniu, bardzo Ci dziękuję. Problem wyszedł przy okazji szycia sukienki i później musiałam kombinować, bo jak wyżej wszywałam rękaw to brakowało mi rękawa. Teraz wolę pokombinowac z wykrojem ramienia przed, żeby później było łatwiej

--- Ostatnio edytowane 2013-08-23 08:36:06 przez enigma ---

ja też koryguję wykrój jak juz skroję, bo mam ten sam problem, tylko że u mnie korygowanie ramienia to nie aż 5 cm a 2-3

Dla mnie wszywanie rekawa to istna katorga. Najczęściej musze modyfikować rękaw podczas wszywania, bo jestem wąska w ramionach i większość rekawów (z Papavero też) zaczyna mi sie niżej niż powinno Ostatnio szyłam bluzkę koszulową z Papavero i o mało sie nie popłakałam. Jak po 2 godzinach w końcu udało mi sie jako tako wszyć jeden rękaw (niestety nie idealnie) to kolejne 3 sie męczyłam, żeby drugi był wszyty/wygladał tak samo.
Problemy pewnie wynikaja z mojego malego obycia, z czasem nauczę się modyfikowac wykroje przed skrojeniem i bedzie łatwiej. Na razie kombinuję jak tu zrobic, żeby uszyc sukienkę/bluzke bez rękawków