eKrawiectwo.net

Dzień dobry
Chciałbym prosić o pomoc w wyborze maszyny do szycia - dla osoby, która chciałaby zacząć szyć torebki, które ma wymyślone w głowie . Sytuacja wyjściowa jest następująca:
- osoba ta nie szyła ale chce
- interesuje ją szycie toreb, ubrań nieszczególnie
- będzie szyła w domu, traktuje to jako wstęp do dalszego rozwoju zawodowego i w tym kierunku chciałaby pójść.
- maszyna musi być porządna (wiem, wiem - ale jak nie chwyci i okaże się, że maszyna niepotrzebna, to się ją sprzeda).
- torebki na pewno będą ze skóry (inne materiały też, ale skóra to podstawa)

Poczytałem forum ale nic mi to nie mówi Wiedza zdecydowanie poza zasięgiem, dlatego bardzo proszę o pomoc - ew. pytania bardziej szczegółowe. Budżet w tej chwili nie jest istotny, po prostu szukam sprzętu który będzie dobrze się nadawał.

Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi - mam nadzieję, że będą wśród nich także te pomocne
Tomasz

Czyli chce się zająć kaletnictwem to i maszyny ciężkie do tego potrzebne tak przynajmniej ja myślę. Poszukałabym maszyn przemysłowych. Tylko zerknęłam tak z ciekawości i znalazłam kilka takich.
http://foxsew.pl.bossgoo.com/featured-products/unison-feed-large-hook-cylinder-bed-zigzag-sewing-machine-1127950.html
http://www.impall.pl/product/card/id/877
Jeszcze bym poczytała na temat stebnówki z potrójnym transporterem do ciężkiego szycia.
Ale tu mogę się mylić może koleżanki i koledzy będą wiedzieć więcej na ten temat moja branża to szycie lekkie.
Ale jeśli w czymś pomogłam to fajnie.

Dostałem również odpowiedź od osoby szyjącej torebki - bardzo dziękuję pani Marto. I radzi, żeby na początek kupić "zwykłą" maszynę by nabrać wprawy w szyciu i zaznajomić się z tematem. Myślę, że to dobra droga - jak to mówią "first things first".
P. Marta zarekomendowała Singera Heavy Duty - co myślicie o takim wyborze na początek?

To ja znowu to samo napiszę o tej maszynie. Mam ją i jest super. Tradycyjnie już też link
http://intensywniekreatywna.blogspot.co.uk/2012/08/brzydal-w-akcji-czyli-recenzja-singera.html

Myślę, że na początek może być zbyt ciężkim kalibrem. Kosztowne maszyny mają to do siebie, że ciężko je uszkodzić, ale kiedy już się to zdarzy - naprawa jest również kosztowna.
Nie kupuje się Jaguara do nauki jazdy, nieprawdaż?
Jednakowoż może też być tak, że uda się jej nie uszkodzić i wówczas posłuży całe lata! To kwestia uważnego obchodzenia się z nią i "słuchania", co maszyna nam mówi. A mówi sporo i można zapobiec wielu awariom.

Bardzo dziękuję za tę odpowiedź również. Czasami trzeba kupić Jaguara i do nauki jazdy - sytuacja jest wyjątkowa i niecodzienna. Nie wiem czy to będzie najlepszy wybór bo jestem zupełnym laikiem w szyciu ale mam nadzieję, że będzie to dobry początek I na tym mi zależy.
Także zostanę przy tym Singerze Heavy Duty
Pozdrawiam i miłego poniedziałku
Tomasz