eKrawiectwo.net

Witam.

Czy ktos moze szyl cos z SS ? Zlecilem krawcowej uszycie dla mnie właśnie spodni z SS i po kilku dniach uzywania w miejscach szwow nici tak jakby zaczely ciac SS i pojawily sie takie oczka, przeciecia materialu.

Jak nastepnym razem postapic podczas szycia aby cos takiego nie wystepowalo ?

Jesli mi sie uda za jakis czas wrzuce zdjecia tego "zjawiska".

Ps. Przepraszam za brak polskich liter, pisze z telefonu.

Pozdrawiam

--- Ostatnio edytowane 2013-11-20 22:55:52 przez Tomeeeek ---

Prawdopodobnie krawcowa użyła uniwersalnej igły, a powinna igły do streczu lub dzianin. Takie igły są wyokrąglone na końcach i "rozpychają" materiał, bez naruszania włókien. Być może jest to również kwestia samej tkaniny - niezwykle delikatnej.


--- Ostatnio edytowane 2013-11-21 12:45:06 przez agaaffek ---

Ja /piip, piip/... Rozwaliła materiał... Zła igła. W zasadzie - powinna zwrócić pieniądze za materiał i szycie. To ona ma się znać, a nie klient. A jak się nie zna - to powinna odmówić szycia.

Ania

wygląda jakby igła przecięła tkaninę... Ale czy igła do dzianiny przebije softshell? W dizninie nitki są luźno i elastycznie ulozone i taka igła się prześlizguje, a tu? Są igły do mikrofibry to może są też do softshellu?

--- Ostatnio edytowane 2013-11-21 10:12:20 przez moonikat ---

Przebije, przebije. Igłą do dzianin można spokojnie szyć nawet i tkaniny - chociaż jeśli są bardzo gęsto tkane /jak np. jedwab/ - to może zostawić w tkaninie większe dziurki. Paradoksalnie.

Ania

Dobrze, że zaczęłam szukać informacji o szyciu SoftShellu Jak się zapytałam czy są specjalne igły do SS, to pani w sklepie z tkaninami powiedziała, że uniwersalna powinna wystarczyć. Ale raz, że mówiła to niepewnie, a dwa wydało mi się to podejrzane, bo przecież SS to bardzo specyficzny materiał. Na tapecie mam uszycie derki dla psa, tylko,że będę łączyć dwa materiały: SoftShell (będzie od góry) i polar (będzie przy ciele). Myślicie, że igła do streczu da radę te dwa materiały zszyć ze sobą?Polar nie jest mega gruby, ale do najcieńszych też nie należy. I tak sobie myślę, że może nici też powinny być grubsze niż te, co najczęściej kupuje się w pasmanterii...

No i kaszana... Zaczęłam szyć wczoraj tą derkę i ciężko mi idzie. Nici zwykłe odpadają, bo po pierwszym szwie widziałam rozchodzenie materiału, nie wiem, jak to wytłumaczyć, tak jakby zwykła nić była za ostra dla samego SS. Przeszłam więc na nici do jeansu. Na złączeniu chciałam zrobić szew delikatnie ozdobny, taki co wzmocni i do 2/3 długości szło to jakoś, a potem bunt maszyny materiału nie mogłam wyjąć, tak się zaplątało. Dopiero wyjęcie bebechów pomogło, bo po prostu przecięłam ten splot pod płytką. Ścieg już nie poszedł dalej, tak jak powinień, co widać na pierwszym zdjęciu. Nie mogę tego spruć, bo po nici zostają wielkie dziury (tak przetestowałam). Drugi problem to szycie ściegiem prostym. Bez mojej pomocy w przesuwaniu materiału jest kłopot, zamiast ściegu o największej długości powstaje jakaś drobnica drugie zdjęcie to pokazuje. Coraz bardziej przekonuje się, że powinnam kupić nici elastyczne, ale czy wtedy szwy by były wytrzymałe? Nic, muszę dobrnąć do końca z tym, co mam

Pomocna może być teflonowa stopka i odkręcenie docisku stopki,tak by maszyna nie przytrzymywała materiału na ząbkach.W ostateczności mozna szyć przez papier,cienki pasek,potem go wyrwać,ta metoda bardzo niszczy igłę więc należy często zmieniać.

Kiedyś przy jakimś szyciu używałem stopki z wbudowaną taką małą rolką (do łatwiejszego przesuwania tkanin ?).

Świetna sprawa - na tyle na ile mogę ocenic po dośc krótkim szyciu.

Szybko uporałam się z tą derką. Myślę, że stopka teflonowa albo z rolką by pomogła, ale problemem był też polar, bo ja zszywałam polar z softshellem (oba materiały podwinięte, czyli jakby 4 warstwy). Jak spróbowałam zszywać dwie warstwy SS, to całkiem inaczej szło. No, z nici do jeansu w sumie zadowolona jestem; trochę poszło samo, trochę popchnęłam materiał i wyszło. Tak sobie myślę, że w sumie SS jest to bardzo wdzięczny materiał (jak szybko zmienia się spojrzenie na coś, co się już skończyło robić) i może kiedyś się pokuszę o np. spodnie... może na następną zimę załączam zdjęcia i z góry przepraszam za jakość, ale światło słabe i model ruchliwy był

Ania.79 nigdy nie kombinowałam z dociskiem stopki i nawet o tym nie pomyślałam. Na przyszłość jak będę mieć mega grube warstwy do przeszycia to na pewno przetestuję.