Wersja do druku

3 strony: < 1 2 3

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Bo tak jest w rzeczywistości. Jak się obejrzy prace naszych forumowych tubylców, to czasami, aż dech w piersiach zapiera ale to nie znaczy, że dany pomysł nadaje się do produkcji przemysłowej, gdzie wymaga się aby nakład pracy na produkt finalny wynosił np: 14 minut - od położenia szablonu na torcik z tkanin do przekazania do maszyny pakującej. Tutaj krawcy nie patrzą czy poświęcili 2 godz. na spodnie dla syna czy 4 godz. na strój karnawałowy dla siostrzenicy. Robią bo lubią, a liczą jedynie koszt materiałów. Natomiast z pracy rzemieślniczo-artystycznej utrzyma się tylko rzemieślnik lub artysta - bez "menagiera" od liczenia djengów. no chyba, że nosi się nazwisko Marc Jacobs lub Lazaro Hernandez. Ale wtedy samemu zatrudnia się kilku krawców.
A jak to wszystko się ma do osoby, o której można powiedzieć, że modę lubi i się pali do... czego sam nie wiem?
G.
________________________________________________________
Panie Boże! A mogłeś z tego żebra, taką fajną kolejkę elektryczną zrobić!
Avatar użytkownika
Pogromca spamerów
Grzechotnik - piąteczka!

no nie wyrobie :rotfl:
Avatar użytkownika
Krawiec-Filozof
coś nie w paski? :D
________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej
2. maszynisty
https://www.facebook.com/Zibiasz
Avatar użytkownika
Pogromca spamerów
w kratkie

3 strony: < 1 2 3

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.