eKrawiectwo.net

Tak jak w temacie witam Was serdecznie. Miałam już przyjemność wielokrotnie korzystać z waszych krawieckich rad ( za pomocą google często tutaj trafiałam). Zawsze rady te były pomocne i rzeczowe za co bardzo dziękuję
Teraz postanowiłam się przedstawić i dołączyć do Waszego grona. Jestem Monika, już w przedszkolu miałam swoją maszynę taką ręczną (kręciło się kółeczkiem, a ona szyła pojedynczym ściegiem). Szyłam na niej ubranka dla lalek. Po latach myślę, że mama kupiła mi ją dla świętego spokoju bo chciałam usilnie jej pomagać w szyciu na Łuczniku... chyba około 11 roku życia zaczęłam skracać spodnie i zmieniać ich krój. Po latach mój chłopak spytał mnie czy nie umiałabym uszyć pokrowca na śpiwór...zaprojektowałam, uszyłam i od tego się zaczęło
Do dzisiaj szyję na maszynie mamy jest to niezniszczalny i odpukać niezawodny Łucznik 884. W przyszłości marzę o BERNINIE Bernette MILAN 8 (lub wcześniejszej E92c)-taka maszyna na całe życie, jak dla mojej mamy Łucznik- tylko ze względu na to, że chciałabym mieć maszynę cichszą od Łucznika.

Witamy Katowice!!! z jakiego osiedla jesteś?

Z koszutki,a Ty gdzie mieszkałeś ? Cieszę się że coraz więcej mężczyzn sięga po maszynę do szycia

Z Centrum Sterowania Wszechświatem, czyli Witosa City - ale obecnie CSW jest przeniesione do Hamburga.

Hehe A ja głupia, całe życie myślałam że CSW jest na Koszutce

witaj

Witam Też jestem ze śląska

A ja z Wielkopolski! Dobry wieczór!

Witaj

Dziękuję za miłe przyjęcie Właśnie zgłębiam swoją wiedzę. Mam nadzieję że ogrom wątków na forum i wiedzy w nich zawartej pozwoli się dokształcić

PS. Przeglądałam wątek roksanitki i podziwiam kunszt. Rzeczy odszyte przez Ciebie są perfekcyjne
PaniRudyKot bardzo lubię Wielkopolskę Miałam okazję kilkakrotnie odwiedzić te rejony i zawsze byłam zaskoczona gościnnością i pięknem terenów.