Wersja do druku

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Robią mi się na nowych spodniach fałdy na nogawkach, takie w kształcie litery U. Niedawno gdzieś się natknęłam na wskazówki, jak to poprawić (chyba na czyimś blogu), ale teraz szukam w necie i szukam i nic.
Tak mi się przynajmniej wydaje, że to nie ten przypadek, że korekta na płaskie pośladki, bo taką już naniosłam na wykroju i inaczej się robią fałdy.
Moje koszmarne gacie

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Moim zdaniem fałdy w okolicy kolan są pochodną fałd pod pośladkami... Dopóki się nie uporać z problemem leżącym wyżej - ten niżej zawsze będzie trwał...

Ania

________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Krawiec-Filozof
Tak na moje oko to biorą się ze zbyt dużego ściągnięcia centralnego tylnego szwu względem bocznych.
Jeśli tylko poluzujesz tylny szew - to zrobi się worek pod kuperkiem. A jeżeli tylko zbierzesz boczne szwy - spodnie zrobią się bardzo obcisłe w biodrach.
Trzeba znaleźć "złoty środek", tzn. troszkę zebrać na zewnętrznych szwach, a popuścić na tylnym i wewnętrznych w węźle krokowym. Wtedy powinno się poprawić.
________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej
2. maszynisty
https://www.facebook.com/Zibiasz
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Ja mam wrażenie, takie intuicyjne i trochę z własnego doświadczenia, że przód został wszyty za "wysoko" w stosunku do tyłu. Może w trakcie krojenia więcej zapasów zostało dodanych na tył i potem przy spinaniu przodu z tyłem nie zostało to uwzględnione?

________________________________________________________
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Jest jeszcze jedna opcja..

Bo - generalnie - spodnie wyglądają na zdjęciu tak, jakby były za wysoko podciągnięte do góry. /Sorry, Aga, to nie jest żadna osobista uwaga/ - tak, jak robił to Forrest Gump.

Boki poszły do góry po całości szwu bocznego, a tył został niżej, bo pupa przeszkadza.

Przy wykrojach na spodnie z reguły jest podane, ile cm od talii /powyżej czy poniżej/ powinna "wypaść" górna krawędź paska.

Od talii, czyli miejsca najmniejszego obwodu.

Czy coś się zmienia, jeśli zsuniesz je niżej?

Ania

--- Ostatnio edytowane 2014-02-22 17:15:44 przez czeremcha ---
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Zrobiłam jeszcze parę zdjęć, jak się będą nadawać to wrzucę.
Raczej nie popuszczę na szwach, bo tym razem ścięłam je na maksa. Generalnie są trochę za szerokie w biodrach i talii, ale to nie powód chyba do tych fałd. Spięłam boki szpilkami i nic nie pomogło.
Krawędź paska górna wg opisu powinna być w talii, a że lubię (i mam talię) wysoko to dodaję zawsze jeszcze 1,5 cm. Widzę, że z przodu mam za mało do paska wszyte w kieszeniach i to jest jedyna rzecz, którą widzę, jak poprawić.
Dzięki za uwagi.
A, takie zdjęcia jeszcze mam. Można krytykować, spoko Czeremcha. Jakbym nie chciała szczerych opinii, to bym tu nie pisała.

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Krawiec-Filozof
Na tych fotach widać już trochę więcej i wydaje mi się, że podkrój kroku jest za płytki (za wysoko) w odniesieniu do obszerności nogawek w pobliżu kroku.
Skoro ścięłaś wszystkie zapasy na maxa, to jedynym rozwiązaniem będzie teraz lekkie zebranie wewnętrznych szwów nogawek od kroku do - powiedzmy - połowy uda. Ale nie podwyższając podkroju.
To zabieg dość nietypowy i może nie całkiem zgodny ze sztuką krawiecką, ale stosowałem go kilka razy i zdawał egzamin. :)
Szkice są odręczne i zrobione naprędce, ale chodzi w nich o pokazanie samej idei przeróbki.

Ciekawym, co Ania na to? Ja w ten sposób dopasowałem już niejedne portki, ale na swoją suchą dupinkę... :)
Ale może sprawdzi się to także przy pełniejszych kształtach?
________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej
2. maszynisty
https://www.facebook.com/Zibiasz

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Na pierwszym zdjęciu widać, że lewą nogę masz lekko przeniesioną do przodu. Fałdki pod pośladkami nie ma, a fałda pod kolanem jest mniejsza.

Bo linia od pasa do kolana się wydłużyła - czyli w "normalnym" ustawieniu na baczność linia spodni jest dłuższa niż leżąca pod nią linia ciała. Materiału jest za dużo na długość.

Ponieważ nie da się chodzić z obiema nogami wysuniętymi do przodu :D proponowałabym najpierw zlikwidowanie fałdek pod pośladkami w tradycyjny sposób :) Taki, który tu już nieraz był podawany.

Na próbę - niech ktoś zepnie na tobie szpilką albo klamerką do bielizny fałdę materiału na tyle dużą, żeby zebrać i to, co pod pupą, i podciągnąć do góry to, co z tyłu kolana.

Ania

________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Czyli po staremu... Muszę Ktosia zmobilizować do szpilkowania.
Generalnie te spodnie nie miały być takie nieco baggy, ale dopasowane, sztruks jest z elastanem. Miały być takie, jak te brązowe - zresztą wykrój ten sam. Może faktycznie zebrać po wewnętrznych szwach?

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.