Świeżynek
![]() |
|
Witam. Pomocy!!! Chcę uszyć spodnie takie po domu z polaru,wycięłam już formy, założyłam igłę 90 do dzianiny, nici talia 120 i okazuje się ,że o ile wierzchni szew jest ok, to od dołu nić się plącze. Wiem, że niektóre maszyny mają naprężenie nici dolnej, ale u mnie nic takiego nie ma. Mam maszynę Singer 1022, ale ma coś wspólnego z łucznikiem, bo instrukcja do niej jest od łucznika. Pomóżcie , do tej pory nie miałam z nią problemu, ale szyłam głównie igłą do jeansu, albo standard 80,nici te same co teraz czyli talia 120. Nic z tego nie rozumiem, próbowałam zwiększać i zmniejszać naciąg nici górnej, długość ściegu, docisk stopki i cały czas plącze nić dolną. Co ja robię źle?
![]() |
|
Stara Gwardia
![]() |
|
sprawdź, proszę, nawleczenie nici górnej - czy jest prawidłowe i czy jest dobrze naprężona.
W moim Łuczniku 466 tak się zdarzało, jeśli źle nawlekłam lub naprężacz został rozregulowany przez moich pomocników. |
|
Świeżynek
![]() |
|
Dzięki Pajesia. Faktycznie gapa ze mnie nie włożyłam dobrze nici między talerzyki naprężacza.
![]() ![]() |
|
Stara Gwardia
![]() |
|
proszę bardzo Eliszko.
Sposób rozwiązania tego problemu znalazłam gdy męczyłam się nad pierwszymi porciętami dla moich chłopców... ![]() ![]() ![]() ![]() potem koleżanka krawcowa powiedziała mi zasadę: maszyna pętelkuje od spodu : regulujesz górną nić, gdy pętelkuje się u góry: regulujesz napięcie nitki dolnej. Sprawdza się w moim Łuczniku, jak to jest w nowoczesnych - tego nie wiem ![]() |
|
Świeżynek
![]() |
|
Dzięki Bogu moja maszyna jak pętelkuje to tylko od dołu, bo gdyby było inaczej to pewnie bym sobie nie poradziła nawet gdyby mi ktoś wytłumaczył co robić. W tej maszynie nie wyjmuje się chyba bębenka tylko samą szpulkę. Muszę przyznać, że do maszyny trzeba mieć cierpliwość anielską, bo w innym wypadku kończy się tak jak ja. Gdyby nie to forum, pewnie nie znalazłabym problemu, no chyba żebym na nowo nić nawlekała, a i to pewnie nie doszłabym jaka była przyczyna. Pewnie jeszcze nie raz będę błagać o pomoc bo ja dopiero się uczę. co prawda uszyłam już kilka poszewek na jaśki i to na dodatek patchworki, ale to było proste szycie. Ubrania dopiero zaczynam szyć i jeśli się nie zniechęcę niepowodzeniem, to wciąż będę zadręczać pytaniami, czasem pewnie bardzo banalnymi.
![]() |
|
Stara Gwardia
![]() |
|
A wiesz, u mnie się to nie sprawdza. Miałam kiedyś ogromny problem z pętelkowaniem nici dolnej: nic nie pomagało, jakbym nie ustawiła górnej nici to dalej pętelkowało. Ostatecznie chodziło o to, że bębenek był źle ustawiony: przykręciłam śrubeczkę bębenka i od tego czasu dolna nić mi nie pętelkuje
![]() |
|
Mistrzyni Krawiectwa
![]() |
|
Trochę czasu trwa, zanim za jednym rzutem oka zacznie się rozpoznawać - górna czy dolna. /Podobnie jak z nauka prucia szwów owerloka - udręka zmienia się w czystą przyjemność, gdy wie się co pociągnąć ![]() W razie wątpliwości polecam założyć jedną ze szpulek w kontrastowym kolorze do prób, o którą to nić chodzi - dolną czy górną. Ania ________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.
http://uczeremchypl.shoper.pl/ http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/ |
|
Świeżynek
![]() |
|
Witam. Postanowiłam pokazać jak wygląda bębenek w mojej maszynie, może któraś z was wie jak regulować w tej maszynie nić dolną?
![]() ![]() |
|
Mistrzyni Krawiectwa
![]() |
|
Najpierw zdejmij płytkę ściegową - tą przykrywającą ząbki transportera.
Lekko poluzuj 2 śrubki - u góry po lewej i u dołu po prawej. Śrubki te przytrzymują elementy utrzymujące bębenek w miejscu. Nie odkręcaj tych śrubek całkowicie! Nie ma potrzeby! Po poluzowaniu będziesz mogła te elementy lekko odsunąć uwalniając plastikowo - metalowy bębenek. Wyjmiesz bębenek - i zobaczysz na nim małą śrubkę, którą reguluje się naprężenie dolnej nici. Ania --- Ostatnio edytowane 2011-03-17 11:57:29 przez czeremcha --- ________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.
http://uczeremchypl.shoper.pl/ http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/ |
|
Stara Gwardia
![]() |
|
Moment, moment, a co to za maszyna? Jeżeli to Łucznik, to nie ma potrzeby luzowania żadnych śrubek. A przynajmniej maszyna wygląda mi na łucznika. Maszyna jest stara, wątpię że dostaniesz do niej części ot tak, a przysięgam że łatwo zatrzeć te śruby - wiem, bo sama kiedyś o mało co nie zepsułam maszyny.
Musisz zdjąć płytkę ściegową, pod tą płytką ukrywa się taka mała płyteczka w kształcie prawie litery "L". Jest ona widoczna trochę na tych zdjęciach - wychyla się spod płytki po lewej stronie. Jedyne co robisz, żeby wyjąć bębenek, to przesuwasz ją na bok, zapamiętujesz ułożenie bębenka i wyciągasz go. Potem na bębenku zobaczysz śrubeczki - cienkim śrubokrętem przykręca się delikatnie lub rozkręca, zależy od potrzeb ![]() EDIT: Doczytałam, że to Singer, ale bębenek jest identyczny jak w moim Łuczniku. Ja wiem, że wygląda jakby ta miedzanokolorowa płytka z prawej strony trzymała bębenek, ale jej nie ruszasz, a już na pewno nie odkręcasz. Spokojnie da się wyjąć bębenek przesuwając jedynie małą płytkę po lewo o kształcie między literą L a trójkątem. Taki wklęsły trójkąt :P Jak mówię niejasno, to mogę Ci na zdjęciu zaznaczyć ![]() --- Ostatnio edytowane 2011-03-17 12:20:35 przez Mrufka --- --- Ostatnio edytowane 2011-03-17 12:24:22 przez Mrufka --- |
Zaloguj się aby napisać odpowiedź.