Wersja do druku

2 strony: 1 2 >

Avatar użytkownika
Świeżynek
Dojrzałam do szycia:)
Dawniej trochę szyłam ale to było bez...sensu.Szybko,byle jak.Potem obszywałam klientom podarte ubrania robocze i tak się zniechęciłam ,że na myśl o szyciu swędziały mnie palce.
Teraz znalazłam w zasobach domowych starą maszynę Pfaff Hobby - czekam na nowy pedał i czytam o tym co "żle robiłam"
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Witaj, mam nadzieję, że zostaniesz z Nami dłużej!
Avatar użytkownika
Pogromca spamerów
witaj :)
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Witaj! Może tego złego nie ma tak dużo... :-)

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Krawiec-Filozof
Dojrzałam do szycia:)
Dawniej trochę szyłam ale to było bez...sensu.Szybko,byle jak.Potem obszywałam klientom podarte ubrania robocze i tak się zniechęciłam ,że na myśl o szyciu swędziały mnie palce.
Teraz znalazłam w zasobach domowych starą maszynę Pfaff Hobby - czekam na nowy pedał i czytam o tym co "żle robiłam"
Przede wszystkim - witaj w zaklętym kręgu! :)
A co źle robiłaś? Nabrałaś złego nastawienia do szycia.
To poniekąd zrozumiałe, jeżeli trafiały Ci się same niewdzięczne robótki, ale kiedy zaczniesz szyć sama dla siebie - to już się nie opanujesz! Tak przewiduję...:)
To przeogromna radocha! Zaprzyjaźnienie się z maszyną i zrozumienie sposobów dopasowania form do sylwetki odmienia naprawdę spojrzenie na cały Świat! Przebrniesz przez pierwszy okres niepowodzeń i fala Cię porwie... :)
________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej
2. maszynisty
https://www.facebook.com/Zibiasz
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Witaj :)
Szycie jest fajne, tylko nie można się zmuszać.
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Świeżynek
Dziękuję za miłe przywitanie
Dawno temu szyłam - korzystałam z wykrojów z Burdy.Nawet w tym chodziłam, żakiety miały podszewki ale to nie było idealne
Potem po żmudnych reperacjach [łaty,guziki] odzieży roboczej [było w pakiecie usług mojej firmy] na samą myśl o szyciu dostawałam "alergii"
Myśl o szyciu naszła mnie po tym jak krawcowa zażyczyła sobie 150 zł za sukienkę [pewnie normalna cena za taka usługę] i po lekturze Burdy.
Tym bardziej,że teraz są wykroje dla niewysokich.
Po usługach zostały maszyny między innymi Pfaff Hobby 382 [pewnie stary model]. Jest też jeszcze Ascona,Łucznik i Singer czyli nic nie stoi mi na przeszkodzie.I mam nadzieję za jakiś czas wkleić swój pierwszy wyrób
Avatar użytkownika
Świeżynek
Witaj :)
Szycie jest fajne, tylko nie można się zmuszać.
Dokładnie :D
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Szycie jest piękne, gdy szyć się umie,
gdy maszynista maszynę rozumie...

Wybaczcie, tak mi przyszło do głowy.:) Może dlatego, że kończę akurat szklaneczkę piwa, które zostało po czwartkowym grillowaniu...
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Bravo! :oklasky:
________________________________________________________
Panie Boże! A mogłeś z tego żebra, taką fajną kolejkę elektryczną zrobić!

2 strony: 1 2 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.