Stara Gwardia
![]() |
|
Ooo, czasem mi się robi tez taki dekolt odstający jak robię sama wykroj...
________________________________________________________
|
|
Stara Gwardia
|
|
Nie widzę na tych rysunkach nic, co by przeczyło mojej opinii. ![]() ________________________________________________________
|
|
Mistrzyni Krawiectwa
![]() |
|
A co to jest "brak miejsca na biust"?
Bo luz konstrukcyjny to to nie jest. Ania --- Ostatnio edytowane 2014-07-26 13:22:48 przez czeremcha --- ________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.
http://uczeremchypl.shoper.pl/ http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/ |
|
Mistrzyni Krawiectwa
![]() |
|
Skoro Monika się mieści to znaczy, że miejsce na biust jest ![]() Tak się tylko zastanawiam, i to już Moniko musisz stestować na sukience, czy w pewnym momencie nie zabraknie Ci materiału (będziesz musiała wyrównać podkrój pachy). http://www.friendsofpr.com/cass/bust_alteration.JPG ________________________________________________________
"Inteligencja jest jak nogi, masz za dużo to się potkniesz" Terry Pratchett |
|
Stara Gwardia
![]() |
|
Dzisiaj skończyłam szyć sukienkę.
Pachy odstajace skorygowałam tak: zebrałam nadmiar tak, jak się prosiło, i zszyłam nie tylko w tym miejscu, ale poprowadziłam aż do zaszewki ktora idzie z przodu od pasa. Czyli w rezultacie wyszło coś jak cięcie francuskie. Na szczescie wykrój był troszkę za duży na mnie, wiec było z czego wszyć. Faktycznie tak jak pisze agaffek, musiałam po zebraniu na zaszewkę ściąć trochę, ale myślę, ze nie wyszło źle. Z tyłu sciągnełam lekko lamówką. Zrobię zdjęcia, to się pochwalę. Wogole ost uszyłam sporo nowych rzeczy, ale nie mogę się zebrać do ich sfotografowania. A kolejne 3 sukienki juz mam skrojone... ________________________________________________________
|
|
Stara Gwardia
|
|
Te wszystkie zaszewki i zaszeweczki na przodzie są po to, żeby okryć wypukłości tak, żeby nic nie odstawało. Jak coś odstaje, to oznacza, że jest skrojone na płaski przód i co z tego, że obwody się zgadzają. Jest miejsce na ciało, ale nie ma miejsca na biust. I już.
Tak swoją drogą, kiedy ponad 10 lat temu odkrywałam internet, było dla mnie szokiem, że udziela się porad "zaocznie" bez ujrzenia na żywo obiektu, rzeczywistość może być zupełnie inna, bo każdy ma inny sposób wyrażania, inne słownictwo i inne rozumowanie. To wszystko mam wrażenie na dłuższą metę zmierza do abstrakcji. A przecież chodzi tylko o zaszewkę, temu nie przeczę, tylko źródło problemów inaczej defuniuję ![]() ![]() ________________________________________________________
|
|
Mistrzyni Krawiectwa
![]() |
|
Sorry, ale chyba źle opisujesz to, co masz na myśli.
Jest miejsce na biust, ale jak pisze Agaaffek - obwodami się zgadza /czyli - miejsce jest/, ale brakuje zaszewki formującej materiał w wypukłość okrywającą biust z boku. Jest luz konieczny do tego, żeby się szew nasady rękawa nie wrzynał w pachę. Zaszewki nie okrywają same w sobie - formują materiał w wypukły kształt. Materiał, który już jest. Może go tylko brakować po zamknięciu zaszewki - trzeba znaleźć takie jej usytuowanie, żeby problem był jak najmniejszy. Nawet na duże rozmiary /jak mój ![]() Miejsca na biust to nie mają chyba tylko stroje dla modelek wybiegowych ![]() ![]() Ania ________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.
http://uczeremchypl.shoper.pl/ http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/ |
Zaloguj się aby napisać odpowiedź.