Wersja do druku

Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
hej
poszukuję materiałów (tkanin i dzianin) sztucznych, nadających się do wygrzewania w 200 stopniach przez 45 sekund, czyli generalnie jakichś poliestrów / polipropylenów, mozliwe że z dodatkiem jakiegoś elastanu. Ale muszą być mięsiste, miękkie, lekko elastyczne - nadające się na luźne, miękkie bluzki czy t-shirty.
No więc poszukuję, ale w ciemno, bo nie wiem nawet jak się takie materiały nazywają.
Wiem jedynie, że satyna mnie nie urządza, bo jest zbyt śliska, sztywna i błyszcząca, a za to tafta za śliska i nieprzyjemna w dotyku.

Czy ktoś z Was ma jakiś pomysł na to, czego ja właściwie szukam?

________________________________________________________
Avatar użytkownika
Krawiec-Filozof
Z tą satyną i taftą to chyba raczej na odwrót?:)
Ale wracając do pytania - dosyć często wgrzewam fleksy w koszulki firmowe "Adidas" na różne imprezy związane z bieganiem, z tym, że nie przyszło mi do głowy wczytywać się w ich skład, bo ja nie lubię takich rzeczy i ich pstrokatości...
Jednak nie próbowałem nigdy, czy wytrzyma 45 sekund... Gofrownica jest ustawiona na 15, bo chodzi tylko o to, aby fleks się trzymał dobrze. I temperatura też nigdy nie dochodzi do 200 stopni, tylko ok. 180.
Proponuję Ci przejść się do jakiegoś sportowego sklepu i poczytać metki, ale nie spodziewaj się, że wyczytasz z nich wszystko - te materiały są chronione patentami, a ich składy - ściśle strzeżone.
Na metce podają tylko tyle, ile wymaga prawo konsumenckie.
Mnie się wydaje, że to chyba poliamidy...

Jeśli chodzi Ci o termosublimację - to jest specjalny materiał, dedykowany do tego typu produkcji: poliester "flagowy". Tylko nie jestem przekonany, czy nada się na koszulki...
Raczej obawiam się, że wątpię...
Można jednak popróbować z innymi materiałami, bo przecież maszyna ma ciągły nadmuch, dzęki któremu włókna się "nie gotują". Mieliśmy kiedyś taką w firmie do druku flag właśnie, ale popyt był zbyt mały i została sprzedana. Mam jednak pojęcie, jak to działa.
I wygrzewanie w 200 stopniach miało zapewniać trwałość nadruku przy ekspozycjach zewnętrznych, czyli na wichrze, deszczu, mrozie, słońcu itd...
A w przypadku koszulek to całkowicie zbędne! :)

--- Ostatnio edytowane 2014-09-13 14:26:23 przez Zibiasz ---
________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej
2. maszynisty
https://www.facebook.com/Zibiasz
Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
Z tą satyną i taftą to chyba raczej na odwrót?:)
Ale wracając do pytania - dosyć często wgrzewam fleksy w koszulki firmowe "Adidas" na różne imprezy związane z bieganiem, z tym, że nie przyszło mi do głowy wczytywać się w ich skład, bo ja nie lubię takich rzeczy i ich pstrokatości...
Jednak nie próbowałem nigdy, czy wytrzyma 45 sekund... Gofrownica jest ustawiona na 15, bo chodzi tylko o to, aby fleks się trzymał dobrze. I temperatura też nigdy nie dochodzi do 200 stopni, tylko ok. 180.
Proponuję Ci przejść się do jakiegoś sportowego sklepu i poczytać metki, ale nie spodziewaj się, że wyczytasz z nich wszystko - te materiały są chronione patentami, a ich składy - ściśle strzeżone.
Na metce podają tylko tyle, ile wymaga prawo konsumenckie.
Mnie się wydaje, że to chyba poliamidy...

Jeśli chodzi Ci o termosublimację - to jest specjalny materiał, dedykowany do tego typu produkcji: poliester "flagowy". Tylko nie jestem przekonany, czy nada się na koszulki...
Raczej obawiam się, że wątpię...
Można jednak popróbować z innymi materiałami, bo przecież maszyna ma ciągły nadmuch, dzęki któremu włókna się "nie gotują". Mieliśmy kiedyś taką w firmie do druku flag właśnie, ale popyt był zbyt mały i została sprzedana. Mam jednak pojęcie, jak to działa.
I wygrzewanie w 200 stopniach miało zapewniać trwałość nadruku przy ekspozycjach zewnętrznych, czyli na wichrze, deszczu, mrozie, słońcu itd...
A w przypadku koszulek to całkowicie zbędne! :)

--- Ostatnio edytowane 2014-09-13 14:26:23 przez Zibiasz ---
no, flagowy się niespecjalnie nadaje do czegokolwiek innego poza flagami... Mam zagwozdkę, bo naprawdę materiał musi te 45 sekund wytrzymać, ze wzglęu na ładne nasycenie kolorami, nie tylko trwałość.
Jeśli chodzi o to, co piszą na koszulkach, to zwykle ograniczają się do informacji, że to poliester i tyle. A to mnie zupełnie nie urządza.
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Krawiec-Filozof
To chyba nie ma innego wyjścia, tylko trzeba spróbować z jedną sztuką..?:)
________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej
2. maszynisty
https://www.facebook.com/Zibiasz
Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
To chyba nie ma innego wyjścia, tylko trzeba spróbować z jedną sztuką..?:)
a właściwie jedną próbką, bo pomiętaj, że chodzi mi nie o gotowe wyroby, tylko o materiał :)
ale pewnie tak, trzeba będzie po prostu sprawdzać :)
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Krawiec-Filozof
Dzisiaj dostarczyli nam kolejne koszulki Adidasa do wgrzania fleksów i przejrzałem dokładnie całą metkę (ma kilka stron). Nie ma tam ani słowa o składzie - aż tak jest tajny! Musieli położyć niezły grosz, żeby uzyskać zezwolenie na utrzymanie składu w tajemnicy...
Ale coś mi się kojarzy, że kiedyś trafiłem na koszulki z pobieżnym opisem składu i była tam mowa o poliamidach.
________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej
2. maszynisty
https://www.facebook.com/Zibiasz

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.