Wersja do druku

Avatar użytkownika
Świeżynek
drogie forumowiczki co sądzicie, żeby jechać własnym samochodem do ślubu? Czy waszym zdaniem to nie jest obciach?



--- Ostatnio edytowane 2016-07-12 15:22:09 przez jaga1808 ---
Avatar użytkownika
Pogromca spamerów
a czemu obciach
mozna i rowerami :)
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Kiedy wychodziłam za mąż, jakieś takie strasznie ważne było dla mnie, żeby to była limuzyna-wypas, ale teraz z perspektywy czasu... całkiem bez sensu. Jechałabym własnym. No, chyba że kompletny trup, to pożyczyć od rodziców/siostry/brata/świadka/kolegi. Kolor też moim zdaniem nie ma znaczenia, jeśli się ładnie przybierze.
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Krawiec-Filozof
Dla naprzykładu ja zarządziłem sobie takie szatańskie rozwiązanie, że wiózł nas do ślubu świadek, a jednocześnie właściciel fury. To był mój kumpel z liceum.:)
To był stary Ford Granada, ale ten kumpel zajmował się właśnie odnawianiem starych aut.:)
A tak poza tym uważam, że jeśli ludzie chcą się pobrać - to nic nie jest obciachowe!:)
Na rozczarowania i gorycze przyjdzie czas później (oby nie!), ale na razie - niech żywioł działa!:okok:
________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej
2. maszynisty
https://www.facebook.com/Zibiasz
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Kuzynka z mężem jechali do ślubu swoim garbusem. Znajomi szli pieszo, bo musieli tylko przejść na drugą stronę ulicy. Nas wiózł wujek męża swoim autem (nie limuzyną, nie chciałabym czegoś takiego).
Obciachu nie ma, ale wydaje mi się, że jest wygodniej (nie trzeba pamiętać o dokumentach, kluczach).
Avatar użytkownika
Administrator
Myśmy jechali do ślubu avensisem męża: zielone kombi zwane żabą :) KLIK KLIK
I nie żałuję, poza tym uwielbiałam to autko, bardzo fajnie się nim jeździło. Obojętnie jaki model byle Toyota. Takie moje zboczenie :D
Dla mnie to żaden obciach :)
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.