eKrawiectwo.net

Nie wiem , czy dobrze robię zaczynając ten wątek , ale mam pytanie. Czy ktoś zna magazyn "Patrones" (zdjęcia poniżej)?

Prawdopodobnie jest to wydawnictwo hiszpańskie (tutaj nie ma nic rodzimego z takich rzeczy).
Szukałam na internecie kogoś, kto już użył ich modeli aby poczytać opinie o tym , jak się z nich szyje i czy rozmiaròwka jest dobrze zrobiona i czy nie ma z nimi kłopotów.
Niestety, nie znalazłam blogów ani forum ani nic!

Sprawa jest o tyle utrudniona, że tutaj dociera tylko część rocznego wydania (mówię też o Burdzie w tym przypadku. Jak już znajdę jakąś to nigdy nie wiem z kiedy ona jest, trzeba szukać w archiwalnych numerach, np sprzed ponad roku.), a to ze względu na strefę klimatyczną (tu nie ma jesieni, zimy ani wiosny, jest tylko upalne lato z deszczami lub bez nich).

Jeśli ktoś ma do niej dostęp czy znalazł jakieś opinie w necie, bardzo proszę o informację.


--- Ostatnio edytowane 2014-12-04 14:32:15 przez Iwi ---

Nie znam tego pisma, ale co do rozmiarówki - może być dobrze zrobiona, ale może różnić się od naszej

Tak jak w przypadku włoskich wykrojów - które mają własne, włoskie tabele rozmiarów, nie pokrywające się z niemieckimi /burdowymi/.

Trudno mi jest powiedzieć, jak leżą na przykładowej Włoszce - na Polkę trzeba sporo poprzerabiać.

Z kolei holenderskie wykroje są przewidziane na wyższy wzrost.

Ania

Iwi a nie lepiej kupić na próbę i przetestować na sobie rozmiarówkę? Bo wiesz ja np. nie narzekam na Annę - modę na szycie i mi ich rozmiarówka super leży ale są osoby, które mają wprost przeciwne zdanie do mojego

Może być, Suzanno.
Co do Burdy polskiej i włoskiej nie zauważyłam tych różnic, ale też jakoś nie wpatrywałam się specjalnie.

W przypadku Burdy - może nie być różnicy, to tylko tłumaczenie, ale oto rozmiarówka włoska, stosowana w "Marfy" i "La mia Boutique" - czyli przygotowywana przez Włochów:



I tak na przykład Burdowy rozm. 42 to idąc od góry: 96-78-102, włoski - 88-68-92.

Włoszka z biustem 96 ma w talii 76, w biodrach 100, Niemka - odpowiednio 78 i 102.

To są niby drobne różnice, ale biorąc pod uwagę, że u większości Polek występuje schemat typu "biust 40, biodra 42" - różnice robią się kolosalne, bo sięgające półtora rozmiaru.

Można się naciąć, wiem coś o tym

Ania

Owszem, można się naciąć...