Wersja do druku

3 strony: 1 2 3 >

Avatar użytkownika
Świeżynek
Witam ;3
Przejdę od razu do sedna- mam zamiar uszyć gorset underbust z eko-skóry. Zależy mi na tym aby wykrój był jak najmniej skomplikowany ponieważ dopiero zaczynam szyć i nie wychodzi mi to po mistrzowsku ;-;
Tak więc znalazłam taki o wykrój:
http://www.papavero.pl/wykroje-do-pobrania/387-gotowy-wykroj-bombka-by-tanit.html
Ale zależy mi na tym aby cały strój był utrzymany w średniowiecznym klimacie więc suwak z tyłu pasuje jak wół do karety :zmeczony:
Czym mogę go zastąpić? Nie chcę aby był on wiązany, koleżanka podpowiadała mi haftki ale nie jestem do nich przekonana ;-;
Chciałabym aby jak najbardziej przypominał ten:
http://static.cdprojektred.com/thewitcher/upload/mkt/ciri1.jpg
który ma ona na sobie :)
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
________________________________________________________
"Inteligencja jest jak nogi, masz za dużo to się potkniesz" Terry Pratchett
Avatar użytkownika
Świeżynek
Dziękuję bardzo, świetne blogi, znalazłam to czego szukałam :D
Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
Ja osobiście szyję właśnie ten gorset Ciri na zamówienie i dałam taśmę z haftkami, ale wszywam ją tak, żeby nie było jej widać, a żeby można było zapiąć gorset;p Ciężka sprawa z zapięciami do strojów np historycznych, wiem coś o tym;p A blogi fajne:)))
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Witaj. Gorsety, kiedyś składały się z dręczących sznurowadeł i drutów.Nosili je mężczyźni i kobiety. To świetny myśl aby je zrobić z ekoskóry. Dopasowuje się do sylwetki w miarę noszenia, jest łatwa w czyszczeniu i elegancka. Już sam materiał wyszczupla, a przecież o to w tym wszystkim chodzi, aby zwęzić linię talii. Wspaniały pomysł. Czekam na wynik i trzymam za ciebie kciuki. Również uważam, że blogi są świetne.Powodzenia.
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Nie jestem specjalistką w żadnej z dziedzin, którymi się ponoć interesujesz i pasjonujesz Modniaku, nie jestem też znawcą języka angielskiego, ale wydaje mi się, że w gorsetach underbust nie chodzi o wyszczuplenie talii, lecz o podniesienie biustu.:)
Avatar użytkownika
Krawiec-Filozof
No, jak zwykle, coś kolega usłyszał, ale nie sprawdził źródeł...

Na drutach były zbudowane staniki typu "bardotka", które unosiły biust do góry, a przy tym eksponowały jego wierzch, ponieważ były mocno odkryte z góry.

Owszem, bywały i gorsety z drutami, ale to z powodu biedy po wojnie i były raczej środkiem zastępczym.
Do gorsetów najchętniej projektanci używali fiszbinów, dopóki Prawo Międzynarodowe nie zakazało polowań na KASZALOTY wyłącznie dla ich pozyskania.
No dobra, był tam jeszcze cenny olbrot i ambra na perfumy (wydzielina jelit kaszalota), ale głównie chodziło o fiszbiny.
Kiedyś elegantki nosiły parasolki na fiszbinach.

Do gorsetu polecałbym raczej inne rozwiązanie - sznurowanie po bokach.
Nie psuje linii przodu, ani tyłu, ale pozwala oddychać w miarę swobodnie.
Można to sznurowanie zrobić na tyle dyskretnie, że nie będzie tak kłujące w oczy.
________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej
2. maszynisty
https://www.facebook.com/Zibiasz
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Zibi kopalnio wiedzy! uwielbiam Cię czytać :buziak:
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
A busk nie może być?

http://u-czeremchy.pl/pl/searchquery/busk/1/full/5?url=busk

Trochę mam obiekcji odnośnie tej ekoskóry - pocić się pod nią możesz niesamowicie... Chyba lepiej byłoby zdobyć jakąś skórzaną spódnicę jako źródło materiału.

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Krawiec-Filozof
Eee, no...
Eksperyment się nie udał...

To była celowa podpucha, żeby skłonić kolegę do drążenia...
Kaszaloty nie mają fiszbinów, tylko zęby, bo są typowymi drapieżnikami. Ich ulubionym daniem są kalmary olbrzymie, na które polując - nurkują nawet na 1500 metrów.
Najcenniejszymi zdobyczami w przypadku kaszalotów były olbrot i ambra. Tłuszcz zaś był raczej słabej jakości.
Fiszbiny natomiast pozyskiwano z innych gatunków waleni, z rzędu fiszbinowców, które sobie pływają leniwie z otwartą paszczą i odcedzają - właśnie dzięki fiszbinom - wszystko, co da się zjeść.
To np. płetwal błękitny, humbak, wal grenlandzki i kilka innych.
Przy czym fiszbiny każdego z nich były innej jakości; jedne szersze i łamliwe, inne cienkie i sprężyste, niczym struna.

A z takich dawniejszych akcesoriów elegantek - czy ktoś jeszcze pamięta grzebyki, spinki do włosów i inne pierdółki z szylkretu?
Przez to niemal wyginął żółw szylkretowy...
________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej
2. maszynisty
https://www.facebook.com/Zibiasz

3 strony: 1 2 3 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.