Wersja do druku

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
http://images43.fotosik.pl/102/ef1ba0e16def0bbd.jpg

Z podobną kamizelką jak na zdjęciu przyszedł sąsiad z prośbą o zmniejszenie. Tzn. szerokość i długość. Niestety odmówiłam, bo nawet nie mogłam szpilek wbić w tą siatkę ( niby cienka, ale to jakieś tworzywo, cy cóś?). Nie chciałam się zabierać za przeróbkę, żeby się nie okazało, że nie dam temu rady. :bezradny:

Ale na przyszłość chciała bym wiedzieć co i jak.
Czy domowa maszyna podoła? Jakie nici do tego? Jakie igły? No i jak najlepiej się za to zabrać? Tu miał być szew na środku pleców i długość skrócona przez przeszycie rzepów naramiennych. Najprostsze wyjście, żeby nie ruszać tych wszystkich elementów na dole.
Może ktoś coś takiego szył, przerabiał? Z chęcią poczytam i się podszkolę na przyszłość.:)


--- Ostatnio edytowane 2015-02-05 10:57:55 przez mmstycha ---
________________________________________________________
Anielska cierpliwość wymaga diabelskiej siły...Dla niektórych osób trzeba uzbroić się w cierpliwość, wyrozumiałość....ewentualnie dobrą patelnię...
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Na zdjęciu przykładowa kamizelka (producent Miwo Praszka). Na ich stronie masz parę przykładów.
Wygogluj - Kamizelka taktyczna , tactical vest , Blackhawk Omega Vest

Jest mnóstwo sposobów regulacji - velcro , taśmy , sznurowanie (teraz chyba już nie na czasie), były chyba sznurowane na plecach modele dla pilotów.

Jest tego sporo.

--- Ostatnio edytowane 2015-02-05 12:49:54 przez Benedek ---
________________________________________________________

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Dzięki.:)
Poczytałam sobie i widzę, że dobrze zrobiłam odmawiając, bo porwałabym się z motyką na słońce. Uuuu to nie na moje warunki domowo sprzętowe.:nie:. Ale przynajmniej się dowiedziałam co to za siatka:)
Kamizelka już miała regulację i wszystko podociągane do oporu a i tak była dużo za duża.
________________________________________________________
Anielska cierpliwość wymaga diabelskiej siły...Dla niektórych osób trzeba uzbroić się w cierpliwość, wyrozumiałość....ewentualnie dobrą patelnię...
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Może niech znajomy dokupi sobie pod spód kamizelkę kuloodporną dla wypełnienia :kwadr:
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Odesłałam go do innej krawcowej wtedy:). Nie wiem czy poprawił kamizelkę. Sama ciekawa jestem.
Młody w szkole dopiero, to i zakupy pierwsze nieudane.

--- Ostatnio edytowane 2015-02-13 08:38:13 przez mmstycha ---
________________________________________________________
Anielska cierpliwość wymaga diabelskiej siły...Dla niektórych osób trzeba uzbroić się w cierpliwość, wyrozumiałość....ewentualnie dobrą patelnię...
Avatar użytkownika
Świeżynek
B.dobrze postąpiłaś bo to nie jest robota na domową maszynę. Skoro kamizelka jest zrobiona na XX- coś tam gościa a chce ją założyć gość pokroju herbatnika , przerabianie mija się z celem. Przy zwężaniu traci się fason kamizelki pod pachami. W tej prawdopodobnie straciłby też kieszenie boczne.

Możesz sąsiadowi doradzić żeby takie zakupy robił pod swój rozmiar [bo była okazja to kupił] , możesz mu też zasugerować żeby przytył:pocieszacz:
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
No tak, zwężając sam tył, cały szeroki przód zostaje.
Wygląda na to, że sąsiad mierzył tą kamizelkę na kurtkę, a jak przyszło ubrać na coś cienkiego to utonął.
A ciałka nabiera się z wiekiem, to ma jeszcze czas, choć patrząc na rodziców to nic z tego:)

Zmyliła mnie ta siatka na początku, bo niby cienka, ale do szycia byłaby ciężka. Jak już napisałam nawet szpilek nie mogłam wbić, a mam naprawdę ostre. Szkoda mi było maszyny haratać na takim szyciu. No i nici, pewnie też i igieł odpowiednich nie mam.
Właśnie miałam nadzieję, że ktoś toto szyje i co nieco mi podpowie co i jak. O materiałach (cordura?) i siatce już trochę poczytałam, ale jakimi nićmi się szyje, jakie igły, jakie taśmy, na jakiej maszynie - zwykłej domowej (już wiem, że raczej nie),czy przemysłowej. Tego też bym się chciała dowiedzieć.
Ze tej kamizelki się nie da zwęzić, bez uszczerbku na wyglądzie i fasonie to już do tego doszłam i pojęłam:) i dzękuję:)
Ale ta kamizelka mnie zaciekawiła, mam samych chłopaków w domu, to może by im kiedyś coś na podobieństwo TEJ stworzył:)
I mężusia "rybołapa", też by mu się przydała taka wielokieszeniowa.
U niektórych ludziów czytałam, ze szyją takie grubsze/cięższe rzeczy. Gdyby zechcieli się podzielić wiedzą, chętnie poczytam.

--- Ostatnio edytowane 2015-02-13 08:38:45 przez mmstycha ---


A i wypadało by wreszcie podziękować. Dzięki za porady chłopaki:) .



--- Ostatnio edytowane 2015-02-15 09:44:20 przez mmstycha ---
________________________________________________________
Anielska cierpliwość wymaga diabelskiej siły...Dla niektórych osób trzeba uzbroić się w cierpliwość, wyrozumiałość....ewentualnie dobrą patelnię...

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.