eKrawiectwo.net

Witam !
Chciałam rozpocząć swoją przygodę z krawiectwem, i zastanawiam się nad zakupem tej o to maszyny http://lucznik.info/produkty/maszyny_do_szycia/szyje_dobrze/jagoda_787
Co o niej sądzicie ? Będzie dobra dla osoby początkującej ? Zależy mi na tym aby ,maszyna kosztowała do 400 zł i byłą w miarę dobra, a nie jakiś grat który się zaraz rozleci.

--- Ostatnio edytowane 2015-02-08 14:55:48 przez Magia666 ---

To będzie prawdopodobnie grat który się zaraz rozleci.Łucznik cieszy się obecnie fatalną opinią.Jeżeli kupisz jakąkolwiek maszynę innej firmy np. Janome, Husqvarna, Pfaff dokładając do tych 400 zł stówkę lub nieco więcej to masz super maszynę, np.
http://eti.com.pl/Katalog/Maszyny-do-szycia-janome/
Możesz też poczekać, aż będą znowu w Lidlu maszyny Silver Crest cieszące się dobrą opinią za 320 zł.

albo, tam jak pisały Czeremcha i jeszcze jedna użytkowniczka, jechać do Tesco, gdzie mają nieślubnego brata Silvercresta za 290.

Czyli nie ma co szukać w tym przedziale cenowym ?

Ma co

Byle dostać jak najwięcej funkcji w tej cenie.

Jagoda wygląda bardzo dobrze! Płynna regulacja szerokości - aż do 9 mm! Cena obniżona, ściegi wzmocnione są...

Ja bym się nie sugerowała opiniami o Łucznikach z różnych miejsc w internecie, zwłaszcza na fb. Raczej zastanawiałabym się nad poziomem krawieckim osób narzekających i ich samooceną.

Jeśli ktoś pisze, że oddawał maszynę do naprawy 17 razy i za każdym razem dostawał ją z powrotem z adnotacją, że maszyna jest sprawna - to ja niestety nie wierzę w to, że ta osoba umie np. dobrze założyć nici... Po prostu nie wierzę.

Poza tym - nie piszę tu o osobach z forum, bo nie wygląda to źle ale na fb, jak by to grzecznie powiedzieć, jest szalona liczba ludzi mających niewygórowane IQ - tak to wynika ze stylu i ogólnego charakteru ich wypowiedzi... Jeśli ktoś nie umie sklecić zdania w poprawnej polszczyźnie, to mogę mniemać, że i z Łucznikiem sobie nie radzi

Zaniepokoił mnie ten dopisek na dole oferty - o możliwie "nie działającym płynnie" pokrętle zmiany ściegu. Bo gdyby obniżka ceny - raptem o 30 zł - dotyczyła tylko przebarwień na obudowie - to tym bym się nie przejmowała. Napisałabym maila, że proszę o maszynę z taką właśnie "usterką", a nie źle działającym pokrętłem Albo poprosiłabym o wydłużenie gwarancji. Albo kupiłabym Arkę 888 albo 1000B, albo Finesse 85A0 /ta ma chyba płynną regulację szerokości wszystkich ściegów/.

Ania






--- Ostatnio edytowane 2015-02-14 13:14:55 przez czeremcha ---

--- Ostatnio edytowane 2015-02-14 13:23:31 przez czeremcha ---

Ooooo ! Te maszyny Arki całkiem fajnie się zapowiadają ! Chyba się skuszę na nią ! Jak dla początkującej wydaje się być fajna i co ważne ma metalowe podzespoły !
Tylko czy poradzi sobie ona zarówno z cienkim materiałem jak i z jeansem ?


--- Ostatnio edytowane 2015-02-15 16:25:59 przez Magia666 ---

Podejrzewam że w takim samym stopniu jak każda inna współczesna maszyna.

Zachwycamy się starymi maszynami, które szyły wszystko, ale zapominamy że jeśli chodzi o stopień skomplikowania /ilość ściegów i inne możliwości/ - to nie równały się ze współczesnymi. Oprócz ściegu prostego co najwyżej dysponowały zygzakiem, a ewentualne obszycie dziurek było zadaniem polegającym na nieustannym kręceniu i dopasowywaniu parametrów. Coś za coś.

Ania